17 września 2011 po godzinie 21 na ulicy Wojska Polskiego doszczętnie spłonął Polonez Caro. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że to był wybuch a w pobliskim bloku popękały szyby.

- Do pożaru został wysłany jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej. Samochód cały był ogarnięty pożarem, strażacy podali jeden prąd piany gaśniczej. Działania trwały 46 minut – informuje Wojciech Rapka, rzecznik PSP Chrzanów.

Właściciel auta nie został ustalony, samochód nie posiadał tablic rejestracyjnych – dodaje Rapka.

Według informacji mieszkańców Polonez stał tam od kilku lat, od jakiegoś czasu bawiły się w nim dzieci.

O zdarzeniu poinformował nas nasz użytkownik Silva.



fot. Silva