Czysty i zagospodarowany zalew Chechło? Zbiornik powstały w latach 40 XX wieku, miał na celu dostarczać wodę dla przemysłu, nikt wtedy nie myślał o wykorzystywaniu go do celów stricte turystycznych i wypoczynkowych. Z biegiem czasu przeznaczanie uległo jednak zmianie. Obecny stan obiektu daleko odbiega od oczekiwań mieszkańców i przyjezdnych.

Wizje przekształcenia zaniedbanego Chechła w ośrodek tętniący życiem snuły się na spotkaniu w Dworze Zieleniewskich, gdzie został podpisany list intencyjny dotyczący przyszłej współpracy przy rewitalizacji zalewu Chechło w Trzebini. Wolę współpracy podpisała Gmina Trzebinia z Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie oraz obecnym użytkownikiem Rejonowym Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie.

Zbiornik Chechło popularnie nazywany przez mieszkańców „tamą” już dziś przyciąga wielu amatorów kąpieli i sportów wodnych. W pogodne dni wakacji nad wodą wypoczywały setki osób. Jednak jak przyznaje sam burmistrz, Stanisław Szczurek, brunatny kolor wody nie wszystkich zachęca do kąpieli.

Szeroko planowana rewitalizacja Chechła ma obejmować między innymi: wzmocnienie tamy, oczyszczenie dna z mułu, osadów, rozkładających się liści, usunięcia pni pozostawionych w wodzie po wycince drzew pod budowę zbiornika. Monitorowany ma być również dopływ wody do zalewu, woda miała by być oczyszczona przed wpłynięciem jeszcze do zbiornika.

- Do końca tego roku powstanie koncepcja przekształcenia Chechła. Plan zakłada by w 2012 sporządzić projekt i wniosek, a w roku następnym wystąpić o dofinansowanie projektu z narodowego funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz środków unijnych z programu Live plus – planuje Stanisław Szczurek.

Wartość projektu może przekroczyć 20 milionów złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem a gmina Trzebinia pozyska pieniądze na tą inwestycję, proces rewitalizacji zakończy się w latach 2015 – 2018.

Podczas spotkania wymieniono czynniki wypływające na stan wody. Są to głównie naturalne zanieczyszczenia. Tamy tworzone przez bobry w dopływie do zbiornika wyłapują duże ilości liści, które po przerwaniu tam wypływają do zalewu gdzie butwieją, zabarwiając wodę. Na dnie zalegają pnie drzew wyciętych przed budową zbiornika, które również butwieją. W celu ochrony wody akwenu przy jego wlocie miała by powstać oczyszczalnia biologiczno-mechaniczna. 
Niestety ludzie również przyczyniają się do jej nie najlepszego stanu. Od wrzucania drobnych śmieci przez plażowiczów po spuszczanie ścieków przez niektórych mieszkańców Piły Kościeleckiej i Bolęcina. Te ostanie mają zostać ukrócone przez częstsze kontrole sanitarne oraz kanalizacje tych sołectw.

Plan zakłada, iż po wykonaniu wszystkich zadań oczyszczających wprowadzony zostanie stały monitoring czystości wody w zbiorniku i dopływach. Jeżeli będzie taka konieczność powstanie również system napowietrzania wody. Takie systemy pozwalają wyrównywać poziom tlenu w wodzie, który jest niezbędny do utrzymania jej w czystości.

- W latach 90 wykonane zostały badania wałów, które wykazały brak wkładki izolującej. Również izolacja dna jest cieńsza niż powinna być – mówił Emil Tobolski, prezes RPWiK. Dodał, że wały są pod stałą obserwacją. Wyjaśniał następnie, że podczas planowanego oczyszczania dna, poziom wody w zbiorniku zostanie obniżony 2-3 metry. Niestety nie będzie można wtedy korzystać z akwenu gdyż tylko tylko 1/3 powierzchni zostanie pod wodą (czyli stare koryto Chechła, południowa część zbiornika). Ponownie napełnienie zbiornika może trwać nawet dwa lata.

Zmiana krajobrazu Chechła to nie tylko odległe plany. Już dziś trwają prace, wspólnie z wędkarzami, gmina zaczęła porządkowanie południowego brzegu. Osuszany jest brzeg, wykoszone zostały szuwary, niedługo postawione będą ławeczki a w przyszłości pojawią się miejsca grillowe. Burmistrz poinformował, że północną stronę też czekają zmiany, od lipca przyszłego roku gmina przejmuje obecnie dzierżawioną plażę po to by przystąpić do właściwego zagospodarowania tego terenu.

W ciągu najbliższych dni powołany zostanie zespół złożony z przedstawicieli gminy, uniwersytetu i chrzanowskich wodociągów. Zespół zajmie się opracowaniem koncepcji i całego projektu.

Warto w tym miejscu przypomnieć o niedawnym przedstawieniu planów dotyczących Balatonu a także zbiornika po Górce. Czy zalew Chechło stanie się perełką regionu? Czy gmina Trzebinia będzie wstanie realizować kilka tak dużych przedsięwzięć na raz, a może skończy się tylko na planach? Zapraszamy do dyskusji.


Zaniedbane dziś Chechło w przyszłości będzie tętniącym życiem ośrodkiem turystyczno-wypoczynkowym?


Stanisław Szczurek prezentował wstępny plan rewitalizacji akwenu.