Mikołaj w rozsypce - jak Manufaktura przemieniła mikołajki w wesołe śledztwo

FOT. Miejska Biblioteka Publiczna w Trzebini
W sali pełnej śmiechu i zamieszania międzynarodowa ekipa świąteczna pokazała, że nawet na Biegunie Północnym bywa nieporządek. Manufaktura stała się areną zabawy, w której dzieci śledziły zagadkę zaginionej piłki i znikającej herbaty, a finał był równie słodki co głośny.
- Mikołajki zamieniły się w małe detektywistyczne widowisko z udziałem dzieci
- Świąteczna drużyna rozwiązała zagadkę i zakończyła spotkanie tańcem oraz słodkimi prezentami
Mikołajki zamieniły się w małe detektywistyczne widowisko z udziałem dzieci
Na scenie pojawili się Święty Mikołaj, Śnieżynka, Elf i Rudolf - i szybko okazało się, że to nie będzie typowe rozdawanie prezentów. Wszystko zaczęło się od listu od Roberta z prośbą o nową piłkę, która zniknęła tak, jakby zapadła się pod śniegiem. Gdy do tego dołączyło tajemnicze zniknięcie herbaty, zabawa przybrała formę zabawnego śledztwa - dzieci robiły notatki, podpowiadały tropy i śmiały się razem z prowadzącymi. 🎅🕵️♂️❄️
Świąteczna drużyna rozwiązała zagadkę i zakończyła spotkanie tańcem oraz słodkimi prezentami
Organizatorzy postawili na interakcję - mali uczestnicy aktywnie pomagali w rozwiązaniu zagadki, a w nagrodę doświadczyli wspólnego śpiewu, tańców i wizyty Mikołaja z upominkami. Zabawę zamknęły radosne melodie, wspólne pląsy i słodkie poczęstunki, dzięki czemu wydarzenie miało rodzinny, bardzo świąteczny charakter. 🎶🎁😊
Manufaktura jeszcze raz udowodniła, że święta to nie tylko prezenty, lecz przede wszystkim dobre historie i wspólne chwile - trochę bałaganu, dużo śmiechu i mnóstwo świątecznej energii.
na podstawie: MBP Trzebinia.
Autor: krystian

