Do zdarzenie doszło późnym popołudniem ok. godziny 16. Po przyjeździe straży pożarnej okazało się, że na placu składowym w całości pożarem jest objęta naczepa samochodu ciężarowego oraz składowane surowce odpadowe, przygotowane do recyklingu. Obszar, objęty płomieniami wynosił ok.1000 metrów kwadratowych. Na domiar złego w pobliżu znajdowały się blaszane garaże, osiem pojemników z odpadowym olejem roślinnym, ciągniki siodłowe oraz naczepy samochodowe.
- Ratownicy wyposażeni w pierwszej fazie podali prądy piany ciężkiej na palącą się naczepę oraz skład surowców. Po dojeździe kolejnych SiŚ wprowadzono dodatkowy prąd piany ciężkiej na palący się skład surowców. Zorganizowano zaopatrzenie wodne na bazie dwóch hydrantów naziemnych zlokalizowanych w obrębie zakładu - mówi st.kpt. Wojciech Rapka, rzecznik prasowy PSP w Chrzanowie.
Gaszenie i dogaszanie pożaru trwało dwie godziny i 48 minut. W akcji udział wzięło osiem zastępów straży pożarnej, czyli 33 ratowników. Na szczęście udało się oclić mienie znacznej wartości.
Fot. Wojciech Rapka