Jarosław Okoczuk, Burmistrz Miasta Trzebini, czyni starania o zwiększenie miejsc postojowych w rejonie Ośrodka Rekreacyjnego „Balaton”. Wystąpił do Starostwa Powiatowego w Chrzanowie o nieodpłatne przekazanie gminie terenu tzw. boiska harcerskiego. Chce tam stworzyć miejsce spotkań dla mieszkańców i dodatkowo parking.

 

parking balaton11

Podczas wakacji parking przy kąpielusku Balaton szybko się zapełnia. Kierowcy mają jednak alternatywę. W niedalekiej odległości parkingów jest więcej

- Mam świadomość, że w upalne dni, głównie w weekendy, jest problem ze znalezieniem miejsca postojowego bezpośrednio przy Balatonie. Ale nie da się go rozwiązać w ciągu jednego sezonu. Przede wszystkim dlatego, że nie posiadamy żadnej działki w tym rejonie, którą można by przeznaczyć pod budowę parkingu – mówi Jarosław Okoczuk.

Burmistrz podjął działania w kierunku przejęcia na własność gminy terenu przy ul. Harcerskiej, gdzie przed wieloma laty funkcjonowało tzw. boisko harcerskie. Chce tam stworzyć miejsce spotkań dla mieszkańców oraz harcerzy z trzebińskiego Hufca ZHP. Teren jest jednak na tyle duży, że można tam wydzielić także dodatkowe miejsca postojowe.

- Wystąpiłem w tej sprawie do powiatu. Czekam na odpowiedź – dodaje Jarosław Okoczuk.

Przypomina, że kierowcy, przyjeżdżający nad popularne kąpielisko samochodem, mają alternatywę. W rejonie Balatonu, poza dwoma gminnymi parkingami tuż przy ośrodku na 152 miejsca postojowe oraz dwoma prywatnymi, są też inne, gdzie można zostawić auto.

W pobliżu jest parking na 54 miejsca postojowe przy Domu Kultury „Sokół” w Trzebini, nieco dalej w odległości około kilometra parking przy Urzędzie Miasta w Trzebini, który pomieści około 50 pojazdów, dwupoziomowy parking przy ul. Młoszowksiej na 116 miejsc postojowych, tzw. parking za młynem, gdzie może zaparkować kolejnych kilkudziesięciu kierowców. Dodatkowe 32 miejsca postojowe wydzielono przy ul. Kościuszki, kolejne są przy ul. Szkolnej czy na Małym Rynku.

- Przejście z tych parkingów na ośrodek Balaton zajmuje od kilku do kilkunastu minut. Za postój nie trzeba płacić, bo miejsca postojowe są darmowe. Wiele osób chce jednak zaparkować tuż przy wejściu na Balaton i zostawia samochody wzdłuż ul. św. Stanisława, Dąbrowskiego czy Lipcowej, utrudniając ruch. Gmina nie jest jednak od dyscyplinowania kierowców, by parkowali zgodnie z przepisami. To zadanie policji – podkreśla burmistrz Trzebini.

I zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej. W minionym tygodniu na trasę wyjechał autobus linii W2, który kursuje na odcinku Trzebinia Zbyszek – Balaton – Chechło. Przejazd nim kosztuje tylko 20 groszy (bilet cały) lub 10 groszy (bilet ulgowy).