Decyzję o budowie skateparku trzebińscy samorządowcy podjęli w listopadzie ubiegłego roku. Zdecydowano, że najlepszą "miejscówką" dla tego typu inwestycji będzie teren dawnego placu autobusowego byłej kopalni "Siersza" przy ulicy Gwarków w Krzu. Wykonawcą została spółka Altramps, a na realizację zadania gmina wydała 496 tysięcy złotych.

Pierwszy trzebiński skatepark będzie posiadał wymiary 39 m. na 18 m. i powierzchnię zabudowy z betonu 440 m2. Plac będzie bezobsługowy, oświetlony i niezadaszony, słowem - ogólnodostępny. - Skatepark ma służyć zarówno osobom uczącym się, jak i już jeżdżącym na deskorolkach, rolkach i bmx-ach. Obiekt będzie umożliwiał jednoczesne korzystanie z niego przez wielu użytkowników - mówi Robert Siwek, specjalista ds. komunikacji społecznej trzebińskiego magistratu.

Choć skatepark nie jest jeszcze ukończony, prace są na finiszu. Wykonano bowiem już przyłącza kanalizacyjne i elektryczne, zabudowano latarnie oświetleniowe, przygotowano konstrukcję i wykonano zbrojenia. Trwają ostatnie prace, związane z tworzeniem betonowej nawierzchni. Wynawca musi jeszcze uporządkować teren, zamontować ławki i kosze na śmieci. Kiedy miejsce będzie otwarte dla amatorów deskorolki? - Budowa to jedno, ale potem trzeba będzie poczekać na odbiór, więc realnie miejsce zacznie funkcjonować najprawdopodobniej we wrześniu - wyjaśnia Siwek.