MOKSiR: Konkurs Poetycki BEZ GRANIC rozstrzygnięty
W dniu św. Walentego, do MOKSiR-owskiego klubu Stara Kotłownia” zjechali się młodzi poeci z całej Polski. Okazją była gala rozdania laurów w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim dla Dzieci i Młodzieży BEZ GRANIC.
Przybyłych poetów i sympatyków poezji, piosenką powitało śpiewające małżeństwo - Joanna Pajerska Szczurek i Konrad Szczurek.
Potem oczywiście nastąpiło ujawnienie werdyktu jury, którego prezentacji dokonał jego przewodniczący Antoni Dobrowolski, oceniający wiersze wspólnie z Lucyną Szubel - znakomitą chrzanowską poetką.
Jurorzy musieli przeczytać 824 wiersze młodych poetów. Oceniano je trzech kategoriach: uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Najbardziej wyrównany poziom był w grupie najmłodszej, dlatego jurorzy postanowili przyznać w tej kategorii, o trzy nagrody więcej. Prawdziwe poetyckie perełki można było natomiast odnaleźć wśród wierszy nadesłanych przez gimnazjalistów. Również w kategorii trzeciej, jurorom udało się wybrać pięć zestawów zasługujących na uwagę i wyróżnienie.
- Porównując teksty z lat ubiegłych, w których dominował temat smutku, osamotnienia, zdrady, bólu a nawet śmierci - tegoroczna poezja konkursowa posiada więcej światła, przestrzeni dobra i piękna - można było przeczytać w nocie jurorów podsumowującej tę edycję konkursu. Rzeczywiście pochwałę świata i piękno przyrody można było odnaleźć w wielu wierszach. Warto przytoczyć cytat z wiersza pt. Leśna modlitwa, autora I nagrody Andrzeja Jagiełłowicza z Warszawy. Ten wiersz to dojrzały, piękny hymn dorównujący psalmom Dawidowym. Młody poeta pisze m.in.: szukałem Twej obecności w katedrze zielonych sosen, w witrażach pajęczyn, lśniących od porannej rosy, próbując objąć duszę lasu czuję Twoją siłę.
Podczas gali rozdania nagród odbył się też konkurs jednego wiersza. Oceny prac podjęli się poeci z Grupy Twórczej Cumulus - Bogdan Zakordoniec i Zbigniew Tomski, a sekundowała im Jolanta Kupiec, prezes grupy. Wśród zwycięzców mini konkursu w większości powtórnie znaleźli się laureaci Bez Granic - potwierdzając wysoki kunszt swojego poetyckiego rzemiosła.
W uroczystości rozdania nagród udział wzięli: Bożena Jopek - zastępca burmistrza Chrzanowa, Stanisław Zygadło - zastępca przewodniczącego Rady Miejskiej w Chrzanowie oraz Aleksander Grzybowski - przewodniczący Chrzanowskiej Rady Kultury.
Pani wiceburmistrz gratulowała młodym twórcom, tak pięknych wierszy, życząc dalszych sukcesów. - Cieszę się bardzo, że tak wielu poetów bierze udział w tym konkursie. Mam nadzieję, że spotkamy się tu jeszcze nie raz i zapraszam do zwiedzania Chrzanowa - mówiła Bożena Jopek.
tekst: Antoni Dobrowolski
zdjęcia: Aleksandra Jagiełłowicz.
z posiedzenia jury w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim BEZ GRANIC
PROTOKÓŁ Chrzanów 30.01.205 rok
Jury w składzie: Lucyna Szubel i Antoni Dobrowolski - poeci z Grupy Twórczej Cumulus działającej w MOKSiR w Chrzanowie, po przeanalizowaniu 823 wierszy nadesłanych na XVI Ogólnopolski Konkurs Poetycki dla Dzieci i Młodzieży, postanowiło przyznać następujące nagrody i wyróżnienia:
I kategoria - uczniowie szkół podstawowych
I nagroda - Agata Godzisz z Lutyni, godło JAGATA
II nagroda - Oliwier Gugała z Chrzanowa , godło Wielki Czesio
II nagroda - Małogorzata Stępień z Kamieńska, godło Perła
III nagroda - Julia Hennik z Częstochowy, godło Panna Nikt
III nagroda - Michał Skowronek z Katowic, godło Miszka
- Paulina Chamoń z Częstochowy, godło Atema
- Tymoteusz Szarlej z Raby Wyżnej, godło Kudłaty
- Martyna Wład z Prudnika, godło Biedroneczka
- Jakub Szczurek z Chrzanowa, godło Gaduła
II kategoria - uczniowie szkół gimnazjalnych
I nagroda - Andrzej Jagiełłowicz z Warszawy, godło Zaklinacz słów
II nagroda - Łukasz Prażuch z Chmielnika, godło Prawy
III nagroda - Natalia Kamińska Warszawy, godło Rozmawiający z cieniem
- Katarzyna Domańska z Lublina, godło Łucja
- Anna Machowska z Jasła, godło Maochana
Maciej Henryk Modzelewski z Białobrzegów, godło Nic to
III kategoria - uczniowie szkół ponadgimnazjalnych
I nagroda - Maria Magdalena Żak z Jaworzna, godło Masza
II nagroda - Barbara Sobierajska ze Słupska, godło Dakarowa
III nagroda - Aleksander Jasinowski z Nowego Sącza, godło Wędrowiec
- Justyna Pochopień z Krakowa, godło Cień
- Bartosz Turski z Fabianki, godło Bartosz Łukaszewicz
Konkurs jednego wiersza: nagrody - Andrzej Jagiełłowicz z Warszawy, Agata Godzisz z Lutyni i Michał Skowronek z Bytomia.
Wyróżnienia: Maria Żak z Jaworzna, Jakub Szyndler z Chrzanowa, Julia Hennig z Częstochowy, Aleksandra Wójcik z Chrzanowa, Natalia Kamińska z Warszawy i Łukasz Prażuch z Chmielnika.
Poniżej prezentujemy kilka nagrodzonych wierszy:
Szukałem Twojej obecności
w katedrze zielonych sosen
w witrażach pajęczyn
lśniących od porannej rosy
wypatrywałem znaków
ukrytych w pniach stuletnich dębów
a przecież niebieska sikorka z żółtym brzuszkiem
co z deszczowych pocałunków
suszy przemoczone piórka
tłusty chrabąszcz co przewrócił się
i nóżkami rozpaczliwie próbuje dotknąć ziemi
-są dowodem Twojego istnienia
wiewiórki składają leśne skarby
niczym święte pochodnie
wiatr uspokoił drzewa
osuszył żywiczne łzy młodej sosny
przystroiła zamszowymi szyszkami
-to tam ukryła się Twoja łagodność…
starannie poprawia szare piórka
cierpliwie stroi głosik
śpiewać psalmy ku Twojej chwale
próbując objąć duszę lasu
Andrzej Jagiełłowicz z Warszawy, I nagroda w II kat.
Gdy patrzysz w górę, w otchłań błękitu,
widzisz zwierzęta, postacie z mitów
i wiele innych cudownych stworzeń,
lecz wszystko w jednym białym kolorze,
bo każdy z nas ma wiele okazji,
by puścić swoje wodze fantazji.
I czas masz na przemyślenia głębokie
kiedy po chmurach pobłądzisz wzrokiem.
I mnóstwo pomysłów przychodzi do głowy,
kolejny, kolejny, wciąż nowy i nowy.
A kiedy tak właśnie sobie rozmyślasz,
to musisz pomysły te wykorzystać.
Otworzysz zeszyt i co się stanie?
Już piszesz kolejne opowiadanie.
A potem powieść dla przyjaciela,
tak właśnie wygląda dzień marzyciela.
Agata Godzisz z Lutynii, I nagroda w I kat.
Czy widzisz ten pejzaż rys i pęknięć
Na tym starym drewnianym pudle
Czy widzisz to blade kobiece ciało
Z bliznami na kształt swej miłości
Czy widzisz tę sczerniałą kalafonię
Zmieszaną z zaschniętą krwią
Na tym bladym drewnianym pudle
Na tym starym kobiecym ciele
Czy widzisz długie czarne włosy
Wplątane w dwie pęknięte struny
Czy widzisz jej zasychające łzy
Na spękanym krzywym gryfie
Czy pamiętasz jeszcze tamte dłonie
Biegające po szyi niby obcej a własnej
Czy pamiętasz jak śpiewała swoje kołysanki
Nie otwierając nawet na chwilę ust
Spójrz na ten zapomniany duet
Wtulony w siebie w tej nieznośnej ciszy
Wiolonczelistka i jej Wiolonczela
Już na zawsze razem
Maria Magdalena Żak z Jaworzna, I nagroda w III kat.
moksir.chrzanow.pl/index.php?id=1&p=news,4,show,1607
Autor: -