Wedle nieoficjalnych doniesień Pierwsza Fabryka Lokomotyw w Polsce Fablok sunie po równi pochyłej. Od dawna mówi się tam o kryzysie. W czerwcu ubiegłego roku pojawiały się opinie, że sytuację może uzdrowić między innymi modernizacja lokomotyw. Okazało się jednak, że zamówień, jest coraz mniej, a wręcz szykują się grupowe zwolnienia. Pisaliśmy o tym w sierpniu 2010 roku.
Od tego czasu minął już ponad rok, a sytuacja w Fabloku staje się coraz bardziej niepokojąca. Pracownicy są załamani. Ich wynagrodzenie wypłacane jest w ratach. W ubiegły poniedziałek, 14 listopada robotnicy postanowili przerwać pracę i urządzili strajk. Głosy sprzeciwu wobec takich praktyk ze strony kierownictwa stają się coraz głośniejsze, lecz nikt z pracowników nie chce wypowiedzieć się oficjalnie, w obawie przed konsekwencjami.
Ostre słowa podają z ust naszych czytelników. "Dragon" komentuje: "Gdzie pieniądze pożyczone kilka lat temu na "ratowanie spółki", gdzie dwumiesięczny ekwiwalent za pranie, gdzie wczasy pod gruszą, premie spawalnicze, jubileusze? "Toczki" już na was czekają Panowie".
Odpowiedzi ze strony kierownictwa wciąż nie ma. Prezes jest nieuchwytny. Poprosiliśmy o oficjalny komunikat firmę Fablok S.A. i nie dostaliśmy jej do tej pory. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, zamieścimy ją. Sytuacja pracowników wydaje się patowa. Czy ostatnie, dramatyczne wydarzenia zmienią sytuację, jaka panuje w Fabloku? To na razie pozostaje tajemnicą firmy.
Aktualizacja. 18. 11. 2011 r.
W odpowiedzi na nasze pytania zarząd firmy Fablok S.A. przesłał następujący komentarz:
Fablok S.A. aktualnie zatrudnia 680 osób. W bieżącym roku zatrudnienie wzrosło o 86 osób w grupie pracowników na stanowiskach robotniczych. W 2011 roku zwiększyliśmy wartość sprzedaży o około 50% w stosunku do 2010 roku pozyskując nowych klientów i wprowadzając do produkcji nowe wyroby, w tym między innymi uruchamiając naprawy rewizyjne połączone z modernizacją Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych tj. pojazdów pasażerskich eksploatowanych przez Przewozy Regionalne, co było bardzo dużym wyzwaniem techniczno-produkcyjnym. Jednak z uwagi na dalej trwający w Europie kryzys gospodarczy, przekładający się bardzo mocno na Spółki działające na rynku polskim, mamy problemy z bieżącą płynnością finansową. Żądania pracowników wysuwane w poniedziałek miały związek z powyższą sytuacją, która powoduje, że sporadycznie wypłaty dla pracowników realizowane są w transzach, a druga transza została realizowana z opóźnieniem 2 dni roboczych. W związku z powyższym podejmowane są energiczne działania mające na celu pozyskanie dodatkowych zewnętrznych źródeł dofinansowania Spółki.