Wypadki z rowerzystami w Libiążu 19 maja wzbudziły duże emocje

W Libiążu doszło do dwóch poważnych zdarzeń drogowych z udziałem rowerzystów, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Wypadek i kolizja wydarzyły się tego samego dnia, a ich konsekwencje pokazują, jak ważna jest ostrożność na drodze.
- Niebezpieczne chwile na ulicach Libiąża z udziałem rowerzystów
- Alkohol i ryzyko na drodze kolejny incydent w Libiążu
Niebezpieczne chwile na ulicach Libiąża z udziałem rowerzystów
19 maja mieszkańcy Libiąża byli świadkami dwóch niepokojących incydentów drogowych, w których uczestniczyli rowerzyści. Pierwsze zdarzenie miało miejsce około godziny 7 rano na ulicy Jaworowej. Kierowca Audi, jadąc ulicą Powstańców Styczniowych, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 41-letniemu rowerzyście z powiatu bielskiego, co doprowadziło do potrącenia. Poszkodowany doznał złamania nogi i został natychmiast przewieziony do Szpitala Powiatowego w Chrzanowie. Na szczęście obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, jednak ze względu na poważne obrażenia rowerzysty, sprawa zostanie dalej wyjaśniona pod kątem spowodowania wypadku drogowego.
Alkohol i ryzyko na drodze kolejny incydent w Libiążu
Nieco ponad godzinę później, o 8:40 na ulicy Gen. Władysława Sikorskiego doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem rowerzysty. Tym razem 63-letni mężczyzna stracił równowagę podczas prawidłowego wyprzedzania przez kierującą Volkswagenem i wpadł pod nadjeżdżający pojazd. Badania wykazały, że rowerzysta znajdował się pod silnym wpływem alkoholu i nie był w stanie samodzielnie poddać się badaniu alkomatem, dlatego pobrano mu krew do dalszych analiz. Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami głowy. Za swoje czyny odpowie przed sądem grożą mu kary aresztu lub grzywny nie niższej niż 2500 zł oraz zakaz prowadzenia roweru od pół roku do trzech lat. Naruszenie tego zakazu może skutkować odpowiedzialnością karną.
Te dwa przypadki przypominają wszystkim użytkownikom dróg o konieczności zachowania szczególnej ostrożności i przestrzegania przepisów zwłaszcza tam, gdzie poruszają się osoby najbardziej narażone na niebezpieczeństwo, jak rowerzyści.
Na podstawie: KPP w Chrzanowie
Autor: Strona główna