Zamknięte osiedla w przeciągu ostatnich dwóch dekad zyskały w Polsce na popularności. Zapewniają większą prywatność oraz poczucie bezpieczeństwa – na ich teren mogą wejść bowiem tylko mieszkańcy i ich goście. Zamknięte, strzeżone enklawy to dziś standard na rynku, więc deweloperzy aby zwrócić uwagę kupujących (zwłaszcza tych z zasobniejszym portfelem) oferują przyszłym lokatorom szereg udogodnień. Jaką cenę musimy zapłacić, żeby korzystać z dodatkowych atrakcji na osiedlu? Które z nich są standardem, a które wciąż spotykamy rzadko? O tym mowa w poniższym artykule.
Miejsca postojowe i komórki lokatorskie w standardzie
Udogodnienia dla mieszkańców to już nie tylko domena dużych miast - Warszawy, Krakowa czy Wrocławia – mają je także nowe mieszkania w Wieliczce, Przasnyszu czy Radomiu. Czego możemy oczekiwać w standardzie? W większości nowych inwestycji spotkamy windy, podziemne parkingi, komórki lokatorskie czy place zabaw. O ile winda i plac zabaw nie podniosą znacząco kosztów zakupu mieszkania, o tyle za miejsce parkingowe czy komórkę lokatorską będziemy musieli dodatkowo zapłacić. W większych miastach ceny miejsc w garażu podziemnym zaczynają się od 30 000 zł, w mniejszych zaś – od 15 000 zł. Do tej kwoty często trzeba będzie też doliczyć czynsz za garaż – zwykle to opłata sięgająca kilkudziesięciu złotych miesięcznie. Komórka lokatorska to koszt 2 500 – 4 500 zł za mkw.
Atrakcje wliczone w cenę mieszkania
Za część udogodnień dla mieszkańców nie ponosimy dodatkowych wyszczególnionych opłat, tak jak w przypadku miejsc postojowych i komórek lokatorskich. Podniosą one jednak cenę mkw. mieszkania. Tak będzie w przypadku np. siłowni plenerowych, basenów, saun czy boisk. Im mniejsze osiedle, tym cena takich atrakcji będzie większa. W Międzyzdrojach deweloper budujący inwestycję z basenem i saunami wycenia metr kwadratowy na ponad 14 000 zł. Trochę mniej zapłacimy za mieszkanie z takimi atrakcjami w Pogorzelicy – tam ceny zaczynają się od 9 900 zł/mkw. W Warszawie za cenę 9 200 zł za metr możemy zamieszkać w inwestycji z własnym kortem tenisowym i skwerem z fontanną (tu należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że średnia cena mieszkania w stolicy to już ponad 10 000 zł). Nowe mieszkania w Wieliczce, dla których deweloper zaprojektował boisko, place zabaw, siłownię zewnętrzną i rowerownię, kupić możemy już za cenę 279 000 zł (9 700 zł za mkw. najmniejszych lokali).
Ile zapłacimy za „darmowe” udogodnienia?
Za część udogodnień w teorii nie musimy płacić, ich obecność nie ma też odzwierciedlenia w cenie mieszkania. W praktyce jednak będziemy płacić wyższą opłatę za utrzymanie części wspólnych zawartą w czynszu – tak będzie np. w przypadku inwestycji z pięknymi ogólnodostępnymi ogrodami – kosztem ich utrzymania zostaną obciążeni wszyscy mieszkańcy. W przypadku wind natomiast członkowie wspólnoty będą obciążeni kosztami serwisowania urządzenia.
Coraz częściej przy wyborze mieszkania kierujemy się nie tylko jego lokalizacją i ceną, ale także dodatkowymi udogodnieniami. Deweloperzy doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego walczą o klienta oferując mu wciąż nowe atrakcje. Warto jednak pamiętać, że ich koszt najprawdopodobniej ostatecznie poniesie nabywca.