Deszcz i burza nie odstraszyły turystów, przybyłych w miniony weekend do Wygiełzowa, gdzie na zamku Lipowiec odbył się piknik rycerski i łuczniczy. Wśród zaproszonych gości były bractwa rycerskie i łucznicze z południowych terenów Polski. - Zabawa była przednia. Trochę przestraszyła nas pogoda, ale do odważnych należy świat i postanowiliśmy przyjechać - mówi Pani Anna z Chrzanowa. - Pogoda jak pogoda, bywa kapryśna. Jednak za nic nie odpuściłbym walki w zawodach łuczniczych - zarzeka się Pan Michał, który przyjechał aż z Krakowa.


Prócz wielu inscenizacji walk, turyści mieli okazję wziąć udział różnych w zabawach. Wszyscy chętni mogli nauczyć się strzelania z łuku oraz wziąć udział w zawodach polegających na rzucie włócznią i strzelaniu z procy. Odbył się również pokaz broni czarno-prochowej. Dla pań przewidziano pokaz mody średniowiecznej oraz warsztaty tańca dawnego. Pary mogły rywalizować w biegu damy i rycerza. Organizatorzy pamiętali również o dzieciach. Dla nich zorganizowane były konkursy plastyczne oraz zabawy plebejskie, polegające na malowaniu twarzy i pleceniu warkoczyków. Najmłodsi mogli również wziąć udział w mini turnieju rycerskim we władaniu bezpieczną bronią sportową. Wszyscy uczestnicy zabaw zostali obdarowani upominkami ufundowanymi przez organizatorów.

{igallery id=4755|cid=54|pid=1|type=category|children=0|showmenu=0|tags=|limit=0}

fot. Łukasz Jeska