Trwa remont linii kolejowej E30. Prace, które będą prowadzone m.in. na odcinku z Trzebini do Krakowa z pewnością dadzą się we znaki podróżnym. Inwestycja, która ma pochłonąć 1,4 mld złotych to przebudowa odcinka o długości 58 km. Wykonanie remontu zaplanowane jest w systemie "Projektuj i buduj" i koniec prac ma nastąpić w połowie 2014 roku. W zamian za utrudnienia, jakie czekają pasażerów, PKP obiecuje że będziemy jeździć nawet z prędkością 160 km/h. Przez najbliższe dwa lata przepustowość będzie jednak tak mała, że pociągi podróżować będą z szybkością w granicach 30km/h.

Poza samą prędkością jazdy zmieni się też infrastruktura kolejowa. - Wymienione zostaną między innymi wszystkie tory, sieć trakcyjna urządzenia sterowania ruchem kolejowym czy konstrukcje peronów - mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP PLK S.A. Modernizacja linii kolejowej na odcinku Sosnowiec Jęzor - Kraków zakłada rozbiórkę dotychczasowej infrastruktury i budowę jej niemal od nowa. - Istniejące obiekty inżynieryjne jak wiadukty, mosty zostaną przebudowane a w niektórych miejscach powstaną zbudowane od nowa jak w ciągu ulicy Słowackiego w Trzebini. Tu pobiegnie wiadukt drogowy nad linią kolejową - informuje rzecznik. Burmistrz Trzebini w miejscu obecnej kładki (pieszej nad torami) widziałby tunel. - W miejsce kładki nad torami kolejowymi ma być przejście podziemne łączące ulice Dworcową i Kopernika - mówił mieszkańcom podczas rady osiedla.

Tymczasem mniej świetlaną wizję dla dworca w Trzebini mają zarządcy, czyli spółka PKP. - Dworzec w Trzebini jest nieczynny i nie będzie remontowany - mówi Barbara Leszczyńska z zespołu prasowego PKP. - Zamknięcie budynku dworca następuje wówczas, gdy żaden przewoźnik nie zadeklaruje, że będzie prowadził kasę - mówi Leszczyńska i dodaje, że w takich sytuacjach zarządzanie budynkiem najczęściej przekazuje się samorządom. Wiele wskazuje na to, że dworzec w Trzebini będzie jednak działać. Na początku października Małopolski Zakład Przewozy Regionalne rozstrzygnął przetarg na firmę, która zajmie się prowadzeniem kasy biletowej na dworcu. Jak informowała rzeczniczka PR, Barbara Węgrzynek, zainteresowanych nie brakowało, a firma, która wygrała ma miesiąc na uruchomienie punktu. Pozostaje mieć nadzieję, że dzięki nowej kasie biletowej dworzec kolejowy w Trzebini nie zostanie zamknięty.