Apelujemy, prowadzimy różnego rodzaju akcje profilaktyczne, edukacyjne i są efekty, bo bezpieczeństwo na naszych drogach poprawia się a nietrzeźwych kierowców jest coraz mniej. Wciąż jednak zdarzają się przypadki skrajnej głupoty i braku odpowiedzialności. Wczoraj (11.04. b.r.)chrzanowska Policja odnotowała dwa takie przypadki.
W pierwszym na ul. Kol. Rospontowa pijany kierowca samochodu marki Renault Laguna, którym okazał się być 56- latek z Chrzanowa omal nie potrącił kobiety z dziećmi, gdyż kompletnie nie kontrolował sposobu w jaki prowadził pojazd. Rajd po osiedlu był wyczerpujący, bo kierujący zasnął z butelka trunku w nogach. Wezwani na interwencję mundurowi przebadali kierującego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, urządzenie kontrolno- pomiarowe wykazało u 56- latka prawie dwa promile tej substancji w wydychanym powietrzu.
Kolejny pijany kierowca miał mniej szczęścia. Jazdę zakończył w przydrożnym rowie na ul. Szpitalnej w Chrzanowie. Jadąc motocyklem marki Benzer, 41- latek z Chrzanowa nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Stracił panowanie nad pojazdem , zjechał na prawo do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w znak drogowy. W wyniku braku odpowiedzialności kierujący zaszkodził sam sobie, bowiem wskutek zdarzenia doznał poważnych obrażeń ciała. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało ponad dwa promile tej substancji w organizmie 41 latka. Ponadto mężczyzna posiadał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości czyny grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i wysoka grzywna, w wysokości co najmniej 5000 zł.
