Chrzanów. Prywatna działka podzieliła dworzec ZKKM
Okazuje się, że wydzielony fragment to prywatna działka. Czworo właścicieli kilkusetmetrowego terenu w obrębie dworca, domagali się przywrócenia im własności. Sąd wydał wyrok i związek teren musiał odstąpić. Marek Dyszy, szef ZKKM przyznaje, że ta sytuacja nie dawała mu spokojnie zasnąć od kilku miesięcy. - Zastanawialiśmy się, jak zorganizować nowy plan organizacji ruchu w tym miejscu mówi przewodniczący. - Ostatecznie wyszło nawet korzystniej, bo pasażerowie wysadzani są w konkretnym miejscu, a nie jak dotychczas plątają” się po placu manewrowym wyjaśnia Dyszy.
Cóż można więc w tym miejscu przywołać słynną maksymę, że gdy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Związku nie stać na wykupienie fragmentu działki, więc konieczne są zmiany w organizacji ruchu. Czas przejazdu się nie wydłuży, ale niektórzy pasażerowie mogą być nieco zaskoczeni zmianami. I tu związek śpieszy z wyjaśnieniem:
Ze względu na fakt, że niektóre kursy linii Nr 9 obsługiwane przez autobusy przegubowe, mają odjazd tuż po przyjeździe, dokonuje się zmiany peronów Nr 1 i Nr 2 w taki sposób, że linie odjeżdżające dotychczas z peronu Nr 1 odjeżdżać będą z peronu Nr 2 i odwrotnie. Dzięki takiej zamianie, autobus przegubowy będzie w stanie podjechać bezpośrednio na peron Nr 1 przejeżdżając tylko obok peronu Nr 4 lub wysadzi pasażerów na peronie Nr 4 i odjedzie z Dworca do miejsca postoju.
Więcej szczegółów na temat zmian w organizacji ruchu w obrębie dworca można znaleźć na stronie
Autor: Strona główna