24-letni chrzanowianin zginął nocy z soboty na niedzielę pod kołami samochodu. Auto najechało na niego, gdy ten leżał na drodze. 

Do zdarzenia doszło na ulicy Pogórskiej w Chrzanowie. Około godz. 1.10 w nocy osobowy mercedes, prowadzony przez 55-letniego mieszkańca Chrzanowa, najechał na leżącego na drodze 24-latka. Młody mężczyzna zginął na miejscu.

Kierowca mercedesa został zbadany na miejscu na zawartość alkoholu we krwi. Był trzeźwy.

Na razie nie wiadomo co młody człowiek robił nocą na ulicy. Jego ciało trafiło na sekcję. Ta ma dać między innymi odpowiedź na pytanie czy był trzeźwy.

Źródło:

tekst: Małgorzata Gleń