Uniemożliwienie przejścia przez jezdnię osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie po spożyciu alkoholu, niezatrzymanie pojazdu przed przejazdem lub innym miejscem oznaczonym znakiem stop, przekroczenie dozwolonej prędkości — to tylko kilka przykładów mandatów. Czy można liczyć, że nałożenie takiej kary się przedawni?
Mandaty — czym są i kiedy się je przyznaje?
Niezatrzymanie się przed przejściem w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, kierowanie strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości, przekroczenie prędkości, jazda po alkoholu to przykłady czynów zabronionych, za które znacząco wzrosły kary, które funkcjonariusz policji obecnie może nałożyć ci karę. Od 1 stycznia 2022 roku szczególnie mandaty dla kierowców stały się znacznie wyższe, więc wiele osób wraca do pytania, czy można liczyć na ich przedawnienie.
Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba najpierw przypomnieć, czym jest mandat. To forma kary finansowej nakładanej za popełnienie czynu zabronionego. Mandat może przyjąć bardzo różną formę w zależności od tego, komu i w jakiej sytuacji jest wystawiany. W przypadku obcokrajowców stosuje się najczęściej mandat gotówkowy, który należy uiścić bezpośrednio po jego wręczeniu. Chodzi tutaj o ryzyko, że osoba niezameldowana w Polsce może uchylić się od odpowiedzialności, wyjeżdżając z kraju. Mandat taki opłaca się w formie gotówkowej lub bezgotówkowej.
Najczęściej wystawiany jest mandat kredytowy, na którego uiszczenie kierowca ma tydzień. To mandat najczęściej stosowany przez policję, podczas kontroli drogowych. Inną formę stanowi mandat zaoczny, kiedy nie udało się ustalić osoby kierującej pojazdem — np. w przypadku fotoradaru.
Mandaty za wykroczenia w ruchu drogowym — czy się przedawniają?
Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub wchodzącemu na to przejście zapłacimy 1500 zł. Podobnie za naruszenie przez kierującego pojazdem zakazu wjeżdżania na przejazd kolejowy, kiedy po drugiej stronie nie ma możliwości kontynuowania jazdy lub wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych. Przekroczenie prędkości może nas kosztować nawet 2500 zł, a przy recydywie 5000 zł.
Portal ubezpieczenie24.org przestrzega przed złudną najczęściej nadzieją na przedawnienie mandatu. Oczywiście, jeśli zaocznego mandatu nie uda się doręczyć, ulega on przedawnieniu, jeśli mandat kredytowy nie zostanie opłacony w terminie do 90 lub 180 dni także mówimy o przedawnieniu. Jeśli jednak do niego dojdzie, kierowca nie może spać spokojnie. Organ ścigania może bowiem złożyć sprawę do sądu. Ma na to rok (w przypadku mandatów zaocznych) lub nawet 3 lata (w przypadku mandatów kredytowych). Efekt? Najczęściej, jeśli twoja wina jest bezsprzeczna, przegrywasz w sądzie i oprócz mandatu oraz odsetek, musisz jeszcze ponieść koszty sądowe. Mało to opłacalne rozwiązanie. Więcej szczegółów znajdziesz tutaj: http://ubezpieczenie24.org/po-jakim-czasie-mandaty-ulegaja-przedawnieniu/
Mandat za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym — czy oczekiwanie na przedawnienie się opłaca?
Oczekiwanie na przedawnienie się nie opłaca. Oczywiście możesz liczyć na szczęście, natomiast szansa na to, że organ nie wniesie sprawy do sądu, jest bardzo mała. Jeśli nie jesteś pewien swojej winy, lepiej jest przyjąć mandat i potem się od niego odwoływać. Sprawa w sądzie w przypadku, gdy ewidentnie dokonałeś czynu zabronionego, naprawdę się nie opłaca.
