Jak podaje policja, wczoraj na komisariat policji w Alwerni zgłosił się pracodawca, który podejrzewał swego pracownika o prowadzenie pojazdu z w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Okazało się, że mężczyzna miał rację. Jego 20-letni podwładny po zbadaniu alkomatem miał 1,59 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dwudziestolatek, mieszkaniec Czernichowa, przyjechał do pracy własnym samochodem. Na gorącym uczynku "przyłapał" go szef. - Jak wstępnie ustalono pracownik przyjechał samochodem osobowym do pracy, gdzie miał pobrać do jazdy i kierować samochodem ciężarowym (TIR-em) - informuje podinsp. Jarosław Dwojak. Mężczyzna, mając podejrzenie, że jego pracownik jest nietrzeźwy zgłosił sprawę na policje, która potwierdziła jego przypuszczenia.
Nietrzeźwemu pracownikowi odebrano prawo jazdy.
Alwernia. Pracodawca "miał nosa" do nietrzeźwego pracownika
- Szczegóły
- Kategoria: Przegląd