Minimalizm, humor i dorastanie: Dyskusyjny Klub Książki o Cukry Doroty Kotas

FOT. MBP w Chrzanowie
Październikowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki (DKK) skupiło się na powieści Doroty Kotas „Cukry”. Klubowicze zabrali się za książkę, która w subtelny sposób miesza dziecięce wspomnienia z dorosłymi pytaniami o samotność i tożsamość.
- Dyskusyjny Klub Książki rozłożył „Cukry” na tematy bliskie codzienności
- Forma i język „Cukry” zmusiły do innego czytania i dłuższej refleksji
Dyskusyjny Klub Książki rozłożył „Cukry” na tematy bliskie codzienności
Na spotkaniu rozmowa szybko zeszła na uniwersalne wątki: dorastanie, samotność i poszukiwanie własnego miejsca. Uczestnicy zwracali uwagę na to, że Kotas pisze oszczędnie — minimalizm stylu nie osłabia jednak siły obserwacji; przeciwnie, podbija ją drobnym, często zabawnym dystansem. Ta zwięzła forma sprawiła, że rozmowa nie biegła jedynie po faktach, lecz zahaczała o pamięć, empatię i reakcje czytelnika.
Forma i język „Cukry” zmusiły do innego czytania i dłuższej refleksji
Struktura książki przypominała raczej zbiór refleksji niż klasyczną powieść, co dla części klubowiczów było początkowym wyzwaniem, a szybko stało się atutem. Prostota języka i precyzyjne obserwacje dawały pole do interpretacji: każdy fragment uruchamiał osobne wspomnienia i skojarzenia, a rozmowa kończyła się w tonie zadumy — z poczuciem, że „Cukry” zostają w czytelniku na dłużej 🙂.
Spotkanie pokazało, że literatura, nawet gdy jest oszczędna w środkach, potrafi otworzyć szerokie pole do rozmowy o tożsamości i akceptacji różnorodności. Dyskusyjny Klub Książki potwierdził, że takie teksty warto czytać wspólnie, bo dopiero w grupie ich niuanse zyskują pełny rezonans.
na podstawie: Biblioteka w Chrzanowie.
Autor: krystian

