W kwietniu z terenu Miejskiego Ośrodka Rekreacyjno-Sportowego w Libiążu zniknął budynek dawnej restauracji "Kombajn". Lokal, powstały w latach siedemdziesiątych, od wielu lat nie spełniał swej podstawowej funkcji i przypomniał ruderę.
Wyburzenie kosztowało gminę 65 tysięcy złotych. W miejscu byłej restauracji powstanie tzw. mała gastronomia, która otwarta będzie w sezonie wakacyjnym. - Będą parasole i miejsce na grilla - mówi burmistrz Jacek Latko. - Planujemy uruchomić to wraz z początkiem lipca. Wtedy też otwieramy basen miejski na czas wakacji - wyjaśnia Latko.
Na terenie ośrodka gmina planuje także wybudować studnię głębinową. Kilka miesięcy temu, podczas uchwalania budżetu na rok 2012 Latko przekonywał, że za podlewanie murawy w okresie letnim gmina płaci w granicach 40 tysięcy złotych, a budowa studni pozwoli zaoszczędzić dokładnie te pieniądze. - Bardzo dużo wody idzie na podlewania murawy i napełnianie basenu - wyjaśnia burmistrz. - Mamy w budżecie zabezpieczone na ten cel 70 tysiecy złotych, ale ile na to trzeba będzie wydać dowiemy się po przetargu - dodaje Latko.
Wszystko wskazuje na to, że na najbliższy sezon wakacyjny zapowiadają się spore zmiany na terenie libiąskiego MORS-u. Studnia ma rozwiązać kłopoty z wysokimi kosztami nawadniania zaś sezonowy bar zapewnić przekąski dla amatorów kąpieli wodnych.
Dziś po starej restauracji zostało tylko wspomnienie.