Do porwania doszło we wtorek około godziny 18. Policjanci otrzymali zgłoszenie od matki o zaginięciu chłopca, który wyszedł z domu jednak nie dotarł na umówione miejsce.

- Policjanci odnaleźli chłopca na pobliskich ogródkach działkowych - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. Okazało się, że po wyjściu z domu dziecko zostało zaczepione przez nieznanego mu mężczyznę, który zaciągnął je w rejon ogródków działkowych i wykorzystał seksualnie - informuje rzecznik.  

Funkcjonariusze następnego dnia wytypowali i zatrzymali sprawcę. Jest to 48-letni mężczyzna, bez stałego miejsca zamieszkania, który był już wcześniej karany za przestępstwa seksualne wobec małoletnich.  

48-latek trafił do aresztu. Grozi mu kara do 18 lat pozbawienia wolności.