Tegoroczne Dni Libiąża trwały w dniach 16-17 czerwca. Wydarzenia na Placu Słonecznym, a szczególnie wieczorne koncerty przyciągnęły tłumy.
Święto miasta zainaugurował występ libiąskiej sekcji Chrzanowskiego Klubu Karate Kyokushin. Mieszkańcy na własne oczy mogli zobaczyć umiejętności naszych reprezentantów, którzy zakończyli bardzo udany i obfitujący w medale oraz zwycięstwa sezon. Po nich na scenie, ale też przed nią zaprezentowali się uczestnicy Festiwalu Twórczości Dziecięcej i Młodzieżowej. W sumie wystąpiło ponad 300 uczestników. Były zespoły i duety taneczne, wokaliści, instrumentaliści, recytatorzy. Po Festiwalu zebranych na Placu Słonecznym zabawiał kabaret Kałasznikof, a później zespół MUS. Sobotnią gwiazdą wieczoru był Ivan Komarenko. Artysta dał emocjonalny i eteryczny występ. Na bis nie zabrakło jego największego hitu, czyli utworu „Czarne oczy”.
Niedzielna w większości również należała do dzieci. Na Placu Słonecznym trwał piknik rowerowy. Chętni mogli spróbować jazdy m.in. na tandemie, rowerze przeciwskrętnym, a także innych, nietypowych jednośladach. Nie tylko zabawa, ale też nauka – tak wyglądał program artystyczny przygotowany przez animatorów z Kreatywnego Kącika w Libiążu. Późnej na scenie zaśpiewały Natalia Sroka i Magdalena Głąb  pobierające lekcje śpiewu u Agaty Kogut przy Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Mikołaja Kopernika w Zatorze. Obie wokalistki są finalistkami i laureatkami konkursów ogólnopolskich i międzynarodowych. Po nich zaprezentowali się studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Libiążu: Edward Totoń i Zbigniew Bolek. Panowie zaśpiewali i zagrali na gitarach kilka utworów i ustąpili miejsca krakowskiemu zespołowi The Perfumes. Duże oklaski zebrał za swój występ libiąski Lunatyk, supportujący Agnieszkę Chylińską z zespołem. Gdy gwiazda pojawiła się na scenie Plac Słoneczny był szczelnie wypełniony. Artystka pokazała sceniczną klasę. Ekspresyjna, charyzmatyczna, szybko złapała kontakt z publicznością. Choć koncertowała blisko półtorej godziny i bisowała, dla niektórych to i tak było zbyt krótko. Szczególnie dla fanów, którzy na jej pojawienie się w Libiążu czekali od niedzielnego poranka.
Według szacunków, we wszystkich wydarzeniach związanych z tegorocznymi Dniami Libiąża mogło uczestniczyć nawet osiem tysięcy osób.