Choć upragniony, szczególnie przez najmłodszych śnieg jeszcze nie sypie to drogi pokryły się śliskim lodem. Wszystko przez opady deszczu i utrzymujący się w nocy mróz.

Na głównych drogach przez weekend można już było zobaczyć samochody odpowiedzialne za zimowe utrzymywanie dróg sypiące solą. Na bocznych i mniej uczęszczanych drogach natomiast w wielu miejscach zalega śliska warstwa lodu.

Kierowcy powinni szczególnie uważać, gdyż w takich sytuacjach nie pomogą nawet bardzo dobre opony zimowe. Takie ślizgawki utrzymują się również wciągu dnia w zacienionych miejscach.