Wczoraj wieczorem podczas prac w budynku mieszkalnym przyległym do spalonego 10 dni temu Klasztoru oo. Bernardynów w Alwerni zginął strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej. Według wstępnych informacji Małopolskiej Straży Pożarnej strażak spadł z dachu, z wysokości kilku metrów podczas przeszukiwania zgliszczy. Wczoraj wieczorem zauważono jeszcze tlące się elementy zgliszczy, strażak poszukiwał ich źródła.

Jak podaje komunikat PAP strażaka nie udało się uratować pomimo 40 minutowej reanimacji. Miał 58 lat.

O pożarze klasztoru pisaliśmy we wcześniejszych artykułach.