W autobusach komunikacji miejskiej jest aż 24 kontrolerów, wcześniej było 7. Wynik - blisko 70 tys. zł miesięcznie przychodów z tytułu nałożonych mandatów.
Nowi kontrolerzy w relacji pasażerów są mili i uprzejmi. Czyżby lepsza jakość w lokalnej komunikacji miejskiej? Może nie do końca, ale widać pierwszą jaskółkę twierdzi Pani Jola, która codziennie do pracy dojeżdża lokalnym autobusem. Wakacje się skończyły, w autobusach coraz więcej uczniów którzy zwracają uwagę na niejasności związane z taryfą biletową. Ich zdaniem zamęt panuje od czasu zapowiadanego wprowadzenia ulg dla uczniów szkół ponad gimnazjalnych oraz późniejszego ich zabrania. Obecnie znowu im przysługują, ale nie w takim stopniu jak uczniom szkół podstawowych. Jak przyznają kierowcy w autobusach faktycznie w kilku z nich może się zdarzyć sytuacja że jeszcze nie przyklejono nowego taryfikatora i informacji ale to nie zwalnia nikogo z korzystania z ulg które mu nie przysługują. Doradzamy zgłoszenie się do punktu kasowego na Dworcu przy ul. Zielonej i uzyskania dokładnych informacji niż sprawdzania tego czy mamy rację podczas kontroli biletów uważają zgodnie kierowcy autobusów, którzy także mają prawo skontrolować bilety. Kara za jazdę "na gapę" wynosi 100zł pod warunkiem uregulowania jej na miejscu, jeżeli jest to mandat kredytowy to jego koszt wzrasta o 100% i wynosi 200zł. To jednak nie koniec. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że powstał pomysł podniesienia kwoty mandatów.
Nie dawno w obiegu pojawiły się fałszywe bilety, które stały się prawdziwą plagą Związku Komunalnego "KM". Jak widać na to też znalazł się sposób, w obiegu są bilety z hologramem utrudniającym ich podrobienie.
Zapraszamy do dyskusji na forum w temacie "Miła kontrola biletów (!)"