Blady strach padł na chrzanowskie "Kąty". Woda zatruta bakteriami coli.

Woda w kranach jest mętna żali się Pani Zosia. Trzeba naprawdę długo czekać aż spłynie to dziadostwo żeby jej wygląd był przeźroczysty, jednak mimo wszystko strach ją pić - dodaje. RPWiK w Chrzanowie poinformowało, że to wynik chemicznego oczyszczania rur. Kilka dni temu stwierdzono śladowe ilości bakterii typu coli. Ludzie są wściekli, że nie otrzymali informacji sms z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Na podobną sytuację w sąsiednim Jaworznie zareagowano bardziej zdecydowanie i na feralnym odcinku wodociągu wodę zakręcono, zaopatrując mieszkańców beczkowozami. Tymczasem po stronie chrzanowskiej uznano, że zwiększone chlorowanie załatwi sprawę. Skąd tak dwa różne zachowania? Mieszkańcy osiedla Kąty są rozgoryczeni, że mimo monitoringu jakości wody nikt ich nie powiadomił o zagrożeniu zatrucia ani nie zakręcił wody.

http://www.nietoperzka.com/wp-content/uploads/2007/08/pysio.JPG

Aktualizacja (09.09.2010 godz. 12:18)
Tymczasem w dniu dzisiejszym oficjalny komunikat jaworznickiego laboratorium MPWiK wykazuje nieprawidłowości w stanie czystości wody i CAŁKOWITY ZAKAZ JEJ SPORZYWANIA w Jaworznie dla ul. Krakowskiej. Przypominamy że tamtejsza ulica jest zasilana w wodę przez RPWiK w Chrzanowie które twierdzi z kolei w komunikacie dla mieszkańców os. Kąty w Chrzanowie że stężenie bakterii coli jest niskie. Mieszkańcy wspomnianej ulicy w Jaworznie zostali poinformowanie w wysłanych do nich pismach aby wody z kranu używać do celów gospodarczych, zaś woda pitna zostanie dostarczona beczkowozami dwa razy dziennie. Jak sobie radzą na chrzanowskich Kątach? Zaopatrują się w wodę z pobliskiego marketu.