Wojewoda Małopolski Łukasz Kmita spotkał się w czwartek rano z mieszkańcami osiedli Gaj i Siersza, by bezpośrednio od nich dowiedzieć się, jakie są ich oczekiwania wobec Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., która odpowiada za podjęcie działań zabezpieczających ten teren i czy Spółka wystarczająco dobrze informuje ich o podejmowanych działaniach.
W czwartek wojewoda spotkał się z mieszkańcami na osiedlu Gaj w Trzebini
Mieszkańcy mówią wprost, że brakuje im informacji. Oczekują od SRK S.A. harmonogramu prac i konkretnych działań w terenie. Wielu z nich pisze do Spółki, dzwoni i nie ma żadnej informacji zwrotnej.
- Niedawno spółka informowała, że 24 kwietnia rozpocznie badania mikrograwimetryczne. Nie rozpoczęła w wyznaczonym terminie. Nie wiemy, co dalej z cmentarzem, ogródkami działkowymi, kiedy cały ten teren zostanie zabezpieczony – mówili podczas porannego spotkania z wojewodą.
Dopytywali też o wydane w dn. 26 kwietnia rozporządzenie porządkowe Wojewody Małopolskiego, który – w związku z występującymi przypadkami licznych deformacji nieciągłych – wprowadził zakaz przebywania na terenach ogólnodostępnych, oznakowanych w sposób widoczny przez SRK S.A. Zakaz zaczyna obowiązywać w poniedziałek 1 maja.
Wojewoda tłumaczył, że wydał takie rozporządzenie, bo część osób – mimo ostrzeżeń – wchodzi na tereny oznaczone jako zagrożone m.in. w rejonie cmentarza czy na teren stadionu sportowego przy ul. Grunwaldzkiej. Podjął taką decyzję wyłącznie w trosce o zdrowie i życie mieszkańców.
Wojewoda zapowiedział, że zobowiąże władze SRK S.A. do organizacji spotkania z zainteresowanymi mieszkańcami. Ma się ono odbyć najpóźniej do 15 maja. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, jakie działania zamierza podjąć Spółka, w jakim terminie i gdzie. SRK S.A. ma im również przedstawić wyniki aktualnych badań. Podobne spotkanie zostanie zorganizowane również dla osób z osiedla Siersza.
