Są już wyniki audytu, jaki przeprowadzony został na zlecenie starosty powiatu chrzanowskiego na trzebińskim rynku. Specjaliści z Politechniki Śląskiej sprawdzali, czy organizacja ruchu, jaka obowiązuje w rynku jest bezpieczna i zgodna z prawem. W obszernym opracowaniu, jakie audytorzy przekazali staroście wskazano szereg nieprawidłowości, ale też sugestie do ich poprawy. Grzegorz Żuradzki, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg jest zdania, że wiele z nich pokrywa się ze wcześniejszymi spostrzeżeniami PZD.
Przypomnijmy, że inicjatorami audytu byli przedsiębiorcy z rynku, którzy po nieudanych próbach porozumienia się w kwestii organizacji ruchu z burmistrzem, poprosili o pomoc starostę. Ten zlecił audyt specjalistom. Kilka dni temu szczegółowe, blisko stustronicowe opracowanie jego wyników trafiło na biurko szefa PZD. Naukowcy z Politechniki Śląskiej sugerują kilka zmian w dotychczasowej organizacji ruchu.
Najważniejszą, najbardziej znaczącą zmianą miałoby być wprowadzenie możliwości czasowego zatrzymywania się, do 5 minut. - Sugerowane jest wprowadzenie takiej możliwości na całym obszarze rynku, oczywiście tam, gdzie można wjechać - tłumaczy Grzegorz Żuradzki. Jak dodaje dyrektor, chodzi o to by można było zaparkować na chwilę na przykład po to, by skorzystać z bankomatu. Drugą opcją postojową może być wprowadzenie strefy płatnego parkowania w części południowej pierzei rynku, od strony płyty rynku. Audytorzy pozwolili sobie nawet na zasugerowanie wysokości opłat. Miałyby być one wyższe z każdą godziną. Dyrektor Żuradzki jest zdania, że pomysł jest dobry, bo dzięki temu zwiększy się rotacja na rynku. - Chodzi o to, żeby nikt nie zostawiał samochodu na cały dzień - mówi Żuradzki, zaznaczając jednocześnie, że z przeprowadzonych badań wynika, że ilość miejsc parkingowych w centrum spełnia zapotrzebowania społeczności lokalnej.
W opracowaniu audytorów nie zabrakło również wyliczenia błędów. Dotyczą ona głównie oznakowania pionowego, które w wielu przypadkach okazało się niezgodne z ostatnim obowiązującym projektem organizacji ruchu. Przykładem jest tabliczka, informująca o możliwości wjazdu tylko z identyfikatorem, wydanym przez burmistrza. - Potwierdziło się to, o czym mówiliśmy, jako PZD już wcześniej, czyli że ta tabliczka jest niezgodna z prawem i należy ją usunąć - wyjaśnia dyrektor Żuradzki.
Teraz z opracowaniem zapozna się starosta i podejmie decyzję o tym, jakie zmiany powinny zostać przeprowadzone. W czerwcu Adam Potocki zapewniał, że burmistrz Trzebini ma świadomość, że razie wykrycia ewentualnych nieprawidłowości, konieczne będzie zastosowanie się do zaleceń audytu. Ewentualna zmiana organizacji ruchu w obrębie ścisłego centrum miasta będzie kolejną odsłoną trwającego już od dawna konfliktu burmistrza z przedsiębiorcami. Kto tym razem odniesie zwycięstwo i czy po wprowadzeniu zmian kupcy będą usatysfakcjonowani? No i wreszcie pytanie - czy w ogóle będą zmiany. Na razie decyzja jest w rękach starosty.
Grzegorz Żuradzki, Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg pokazuje obszerne opracowanie audytu.