Podczas każdego remontu powstają odpady. Mniejszej lub większej objętości. Większość z nich można jednak wyrzucić do zwykłego kosza na śmieci lub oddać na składowisko odpadów. Istnieją też jednak takie, których pozbycie się nie jest takie proste. O tym, jak problematyczne może być pozbycie się odpadów budowlanych, konkretnie papy, jaka pozostała po zmianie pokrycia dachowego na własnej skórze przekonał się jeden z czytelników Chrzanowski24.pl. Papa odpadowa, tak jak i materiały izolacyjne – wełna mineralna, styropian – nie są przyjmowane na każdym składowisku odpadów. - Trzy dni dzwoniłem i nikt nie był mi w stanie powiedzieć, gdzie mogę to załatwić legalnie, nic dziwnego, że tyle śmieci zalega w lasach - napisał w mailu do redakcji. 

Co mieszkaniec powiatu ma zrobić z odpadami powstałymi na przykład po wymianie dachu z papy, zapytaliśmy naczelnika wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w chrzanowskim Urzędzie Miejskim. - Zawieźć odpady na składowisko, które je przyjmuje – mówi Danuta Grzesiak. - Tak naprawdę to nie powinien być jego problem, tylko firmy która remontowała dach - dodaje. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że zgodnie z obowiązującym prawem, odpady należą do firmy, która je wytworzyła. - Zgodnie z umową, to firma odpowiada za to co wytworzyła podczas remontu. Tak jest na przykład z gruzem i wszystkimi odpadami niekomunalnymi – wyjaśnia pani naczelnik. 

W powiecie chrzanowskim znajdują się dwa składowiska odpadów: w Trzebini oraz w Balinie. Trzebińskie składowisko nie przyjmuje odpadów, o których mowa. Natomiast w rejestrze kodów odpadów dopuszczonych do składowania w ZGOK w Balinie, należącym do Międzygminnego Związku "Gospodarka Komunalna" znajduje się między innymi papa odpadowa. Jak się okazuje, nie jest jednak przyjmowana od osób fizycznych. - Nie przyjmujemy papy, trzeba załatwić to przez Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania – informuje pracownik ZGOK. Dodaje, że chcąc oddać samodzielnie, trzeba mieć badania i charakterystykę odpadu.

Usługi MPO dla odbioru z terenu Chrzanowa do tanich nie należą. - Koszty transportu 3,5m3 to 278,00 + 8% VAT, cena za składowanie 1 tony papy wynosi 161,00 +8% VAT. Pojemnik można trzymać przez 3 dni bez dodatkowych kosztów – podaje pracownik MPO. 

A co z innymi elementami niż papa? Dużo mniejszym problemem może natomiast okazać się utylizacja znacznie niebezpieczniejszego eternitu. - Gmina prowadzi taką zbiórkę. W tej chwili będą realizowane wnioski – mówi Danuta Grzesiak. - Firma, która przeprowadza zbiórkę ma wszystkie pozwolenia i umowy na utylizację odpadów niebezpiecznych. - Mieszkańcy mają mniejszy problem z pozbyciem się azbestu niż papy – kwituje naczelnik z chrzanowskiego magistratu.

Przed rozpoczęciem wszelkich prac budowlanych warto więc pamiętać, by skonstruować odpowiednią umowę, wedle której firma je wykonująca, zajmie się także wywozem wytworzonych odpadów.