Trzy gminy z powiatu chrzanowskiego od wielu lat organizują dodatkowe patrole policyjne dla mieszkańców. W tym roku Libiąż, Chrzanów i Trzebinia na lepsze zabezpieczenie miasta wydadzą w sumie 125 tysięcy złotych. Włodarze podkreślają, że takie wzmocnienie lokalnych służb znacznie poprawia bezpieczeństwo. - Taka dodatkowa ochrona to wynik analiz, wynikających z danych policji i wniosków mieszkańców, którzy domagają się większej liczby patroli w konkretnych miejscach - tłumaczy Marian Stanowski, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego, ochrony ludności i spraw obronnych chrzanowskiego magistratu. Robert Matyasik, rzecznik prasowy komendy powiatowej w Chrzanowie mówi wprost, że takie patrole są nieocenioną pomocą dla lokalnych jednostek policji. - Gmina jest dysponentem funduszy i w oparciu o dane zebrane przez osobę koordynującą to zadanie i naszych analiz rozdzielane są konkretne zadania - wyjaśnia Matyasik.
Chrzanów i Trzebinia na ten cel zabezpieczyły w budżecie po 50 tysięcy złotych. - Patrole te są organizowane w okresie od 2 kwietnia do 30 września 2012 roku - informuje Robert Siwek, specjalista ds. komunikacji społecznej urzędu miasta w Trzebini. - Znaczna część patroli będzie się zajmowała zabezpieczeniem porządku i bezpieczeństwa na trzebińskich akwenach wodnych. Oprócz akwenów wodnych dodatkowe patrole policyjne będą również kierowane do penetrowania miejsc szczególnie zagrożonych przestępczością w Gminie Trzebinia - dodaje Siwek. Patrole będą nie tylko piesze. Plażowicze mogą spodziewać się także motorówek, pilnujących porządku w miejscach przeznaczonych do kąpieli. - Na pewno trzeba będzie zwrócić także uwagę na parking przy Chechle - mówi Matyasik. - Tam w sezonie letnim dzieją się sceny niemal dantejskie, bo każdy chce jak najszybciej zaparkować i iść na plażę - mówi rzecznik.
Najmniej, bo 25 tys. zł na Fundusz Wsparcia Policji dla Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie, przekaże Libiąż. Podczas czerwcowej sesji radni uchwalili, że taką rekompensatę pieniężną za czas służby przekraczającej normę, gmina może przekazać policji. Nie obyło się bez wątpliwości i sprzeciwów. Radny Kosowski domagał się dowodów na zasadność wydawania gminnych pieniędzy na dodatkowe patrole. - Czy rozliczamy policjantów w jakiś sposób z wykonanych zadań- pytał Kosowski. Jarosław Łabęcki, zastępca burmistrza tłumaczył, że sporządzane są comiesięczne raporty z wykonanych działań. - W takim raporcie jest zapisane imię i nazwisko policjanta, w jakich godzinach był patrol i jakie czynności podjął - wytłumaczył Łabęcki. Burmistrz zaznaczył też, że zawsze w pierwszej kolejności brane są pod uwagę uwagi i wnioski mieszkańców.
Nie wszyscy mieszkańcy jednak podzielają entuzjazm władz. Wielu z nich ma zastrzeżenia do jakości pracy policji, zwracając uwagę na fakt, że policja zajmuje się nie tym, czego oczekują od nich mieszkańcy. - Ostatnio ich nie widać w ogóle, ani na mieście ani na osiedlu, a jak już są to spisują nie tych, którzy "burdy" robią, ale tych , którzy przechodzą przez ulicę nie po pasach - mówią Agata i Asia z Chrzanowa. Podobnego zdania jest pani Elżbieta. - Mieszkam tu niedaleko i widzę, jak koło kawiarni piją, wydzierają się i biją. Jak dzwonię na policję, to słyszę głupie pytanie "Czy mam wysłać radiowóz"? Przecież to koszmar, od czego oni w takim razie są - pyta bezradnie kobieta.
Gminy wydadzą 125 tysięcy na płatne patrole policyjne
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości