Nie na terenie przy Powiatowym Centrum Kształcenia Ustawicznego, a pomiędzy Publicznym Gimnazjum nr 1 i biblioteką usytuowane najprawdopodobniej będzie lodowisko, którego budowę zapowiedział w rozmowie z naszym portalem starosta Adam Potocki. Poprzednią propozycję lokalizacji zakwestionował Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Pod koniec lipca br. informowaliśmy o pomyśle starosty Adama Potockiego, który zaproponował budowę kompleksu sportowego w którego skład miało wchodzić zimą – lodowisko, a latem sale do squasha i korty tenisowe. Starosta chciał, aby inwestycje powstały na terenie Powiatowego Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ul. Focha. Na przeszkodzie tej lokalizacji stanął jednak konserwator zabytków. - Niestety, konserwator stwierdził, że na terenie przy PCKU powstanie takiego kompleksu nie jest możliwe. Przyjmujemy to do wiadomości, ponieważ mamy alternatywę - mówi Potocki. Mówiąc o alternatywie starosta nawiązuje do pomysłu wiceburmistrza Roberta Maciaszka, który zaproponował, aby planowane przez starostę lodowisko umiejscowić na terenie obecnego boiska przy PG nr 1 w Chrzanowie. - Lodowisko to bardzo dobry pomysł, choć na tę chwilę najważniejsza jest kwestia jego utrzymywania. Proponowana lokalizacja przy PG nr 1 ma ogromne plusy: sąsiedztwo dworca ZKKM, bliskość nowopowstającej obwodnicy i sąsiedztwo stacji Chrzanów Śródmieście. To wszystko sprawia, że lodowisko byłoby ogólnodostępne dla wszystkich mieszkańców naszego powiatu. Przy tym założeniu w lecie lodowisko zamieniałoby się w boisko do gry w piłkę - dodaje wiceburmistrz Chrzanowa podkreślając, że jest to na razie tylko propozycja.

O ile więc co do lokalizacji panuje pełna zgoda o tyle problemem wydaje się finansowanie funkcjonowania planowanego kompleksu sportowego. Wedle wstępnych szacunków, miałoby ono wynieść do 300 tys. złotych, gdyż taka kwota pojawia się w kontekście istniejącego już i podobnego do planowanego w Chrzanowie kompleksu w Zawierciu. – O wiele łatwiej, z perspektywy budżetu, sfinansować jest inwestycje, zakładając oczywiście zgodę radnych na taki wydatek. Możemy porozmawiać także o wniesieniu terenu boiska aportem, ale kolejny dodatkowy stały wydatek budżetowy rzędu kilkuset tysięcy złotych, jakim byłoby utrzymanie kompleksu, jest mocno dyskusyjny – podkreśla wiceburmistrz.

– Faktycznie, ciągle rozmawiamy o podziale finansowania. Obecną propozycją jest podział bieżących kosztów utrzymania kompleksu po połowie pomiędzy gminę a powiat – deklaruje Potocki, który kilka miesięcy temu zapewniał, że starostwo będzie w całości pokrywać koszty funkcjonowania lodowiska. – Zmieniły się okoliczności, w pierwotnej koncepcji na terenie PCKU w lecie miały tam funkcjonować komercyjne sale do squasha, które generowałyby jakąś część dochodów. Przy nowej lokalizacji nie ma mowy o pobieraniu opłat za grę na boisku – tłumaczy starosta, który jednocześnie deklaruje, że nie wyobraża sobie, aby nie dogadał się z gminą: – Będziemy szukać mądrego kompromisu – dodaje optymistycznie.

Wygląda więc na to, że o ile pewne jest gdzie powstanie lodowisko, nie wiadomo kto będzie je utrzymywał i nim zarządzał. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że obietnica złożona przez starostę nabierze realnych kształtów i już w najbliższym czasie mieszkańcy Chrzanowa wzbogacą się o lodowisko i kolejny kompleks sportowy.


Być może już niedługo mieszkańcy będą mogli ślizgać się na profesjonalnym bezpiecznym lodowisku