PUKS Trzebinia zmiotła rywali na Ogólnopolskim Turnieju Unihokeja Dzieci! Emocje, gole i wiwaty w SP3!

FOT. chrzanowski24.pl
Energia kipiała z każdej sekundy, a emocje sięgały sufitu sali gimnastycznej SP3 w Trzebini. Ogólnopolski Turniej Unihokeja Dzieci pokazał, że młodzi zawodnicy potrafią grać z pasją, jakiej nie powstydziłyby się profesjonalne drużyny. Gospodarze – PUKS Trzebinia – od pierwszego meczu nie pozostawili złudzeń, kto rządzi na boisku. Ale prawdziwe zwycięstwo? To duch sportowej rywalizacji, który unosił się w powietrzu od pierwszego gwizdka do ostatniej piłki.
Młode talenty w Trzebini rozegrały turniej życia – pierwsze starcie i od razu taka wygrana!
To była prawdziwa sportowa petarda! W sobotę 25 października w Szkole Podstawowej nr 3 w Trzebini odbył się Ogólnopolski Turniej Unihokeja Dzieci, który na długo zostanie w pamięci zawodników, trenerów i wszystkich kibiców obecnych na trybunach. Turniej zorganizowany przez PUKS Trzebinia przyciągnął aż sześć drużyn z różnych zakątków Polski – od Krakowa po Wrocław – a każda z nich przyjechała tu po emocje, rywalizację i… może puchar.

I choć walka była naprawdę zacięta, to już w pierwszym meczu PUKS Trzebinia postawiła sprawę jasno. Ich starcie ze Smokami Kraków zakończyło się prawdziwym pogromem – 12:0! Taki wynik to jak mocny cios na otwarcie – pokaz siły, który ustawił ton całego turnieju. Ale co najważniejsze – mimo takiego otwarcia gospodarzy, każda z drużyn walczyła do ostatniego gwizdka i nie było miejsca na obojętność.
PUKS nie zwalniał tempa – kolejne wygrane z UKS Trolik Opole (7:3), UKS Nowa Łódź (6:0), UKS GOK Zduny (6:3) i Wrocław International Floorball Club (5:4) dały im komplet 15 punktów i pierwsze miejsce na podium. Ich ofensywa? 36 zdobytych bramek w pięciu spotkaniach! To mówi samo za siebie.
Hala w Trzebini żyła każdym podaniem
Największe owacje? Bez dwóch zdań – pierwsze celne uderzenie Smoków Kraków w meczu przeciwko Wrocław International Floorball Club. Choć wydawało się, że to będzie jednostronny pojedynek, publiczność nagrodziła Smoki Kraków wiwatami, gdy piłka po raz pierwszy zmierzyła w stronę bramki rywali. Ten jeden moment dodał drużynie z Krakowa skrzydeł na następne starcia – w drugiej połowie dnia zaczęli grać pewniej, dynamiczniej, z widoczną wiarą, że nie są tu tylko po lekcję, ale po emocje i doświadczenie. Ostatecznie wygrał w tym starciu Wrocław International Floorball Club.
A te emocje udzielały się wszystkim – rodzice kibicowali z całych sił, dzieci dopingowały swoich kolegów, a atmosfera w SP3 przypominała mini halę sportową pełną pasji i dumy.
Trzebinia górą, ale każdy był zwycięzcą – podsumowanie turnieju
Po pełnym emocji dniu, klasyfikacja wyglądała tak:
I MIEJSCE: PUKS Trzebinia –
- Mecze: 5 (Smoki, Trolik, Nowa Łódź, Wrocław, Zduny)
- Wyniki: 12:0, 7:3, 6:0, 5:4, 6:3
- Bramki: 36 zdobyte / 10 straconych
- Bilans: +26
- Punkty: 5 zwycięstw × 3 = 15 pkt

II MIEJSCE: Wrocław International Floorball Club –
- Mecze: 5 (Zduny, Nowa Łódź, Smoki, Trzebinia, Trolik)
- Wyniki: 5:2, 5:0, 5:1, 4:5, wygrał z Trolikiem
- Bramki: 24 zdobyte / 13 straconych
- Bilans: +11
- Punkty: 4 zwycięstwa × 3 = 12 pkt

III MIEJSCE: UKS GOK Zduny –
- Mecze: 5 (Wrocław, Smoki, Trolik, Nowa Łódź, Trzebinia)
- Wyniki: 2:5, 6:0, 5:0, 4:0, 3:6
- Bramki: 20 zdobyte / 11 straconych
- Bilans: +9
- Punkty: 3 zwycięstwa × 3 = 9 pkt

FOT. chrzanowski24.pl
Następnie:
UKS Trolik Opole
- Mecze: 5 (Nowa Łódź, Trzebinia, Zduny, Smoki, Wrocław)
- Wyniki: 7:0, 3:7, 0:5, 3:2, przegrał z Wrocławiem
- Bramki: 13 zdobyte / 19 straconych
- Bilans: -6
- Punkty: 2 zwycięstwa × 3 = 6 pkt
Smoki Kraków –
- Mecze: 5 (Trzebinia, Zduny, Wrocław, Trolik, Nowa Łódź)
- Wyniki: 0:12, 0:6, 1:5, 2:3, 5:2
- Bramki: 8 zdobyte / 28 straconych
- Bilans: -20
- Punkty: 1 zwycięstwo × 3 = 3 pkt
UKS Nowa Łódź –
- Mecze: 5 (Trolik, Wrocław, Trzebinia, Zduny, Smoki)
- Wyniki: 0:7, 0:5, 0:6, 0:4, 2:5
- Bramki: 2 zdobyte / 27 straconych
- Bilans: -25
- Punkty: 0 zwycięstw = 0 pkt
Jenak jak mówił sam Paweł Raj - trener PUKS Trzebinia
- “Nie wynik był tu najważniejszy”
Bo jak tu nie uznać za zwycięzcę drużyny z Łodzi, która mimo pięciu porażek nie straciła ducha walki? Albo Smoków, które po trudnym początku złapały wiatr w żagle strzelił kilka bramek? Albo UKS GOK Zduny, które trzema wygranymi zdobyły zasłużone miejsce na podium?
Każda z drużyn zostawiła na boisku serce – a to przecież esencja sportu młodzieżowego. Już wkrótce poznamy szczegóły dotyczące najlepszych zawodników turnieju – śledźcie nasze informacje! A tymczasem – ogromne gratulacje dla wszystkich uczestników, trenerów i organizatorów. Pokazaliście, że unihokej dziecięcy to nie tylko sport. To energia, zaangażowanie i wielka pasja, która łączy ludzi z całej Polski!
Autor: ws


