Powiat. Chrzanów walczy o palmę pierwszeństwa w subregionie
- Otrzymaliśmy informacje, że realizowanych będzie ponad 30 zadań, na poziomie 55 miliardów złotych - mówi Mąsior. Dla powiatu chrzanowskiego będą to m.in. obwodnica w ciągu drogi 79, remont linii kolejowej na trasie Trzebinia - Oświęcim i alternatywa spalarni (dwie lokalizacje: Chrzanów lub Oświęcim). W tym wszystkim coś jednak radnego zaniepokoiło. Był to zapis w ramach przedsięwzięć wieloletnich przewiduje się wsparcie rozwoju miast subergionalnych: Tarnów, Nowy Sącz, Oświęcim, Nowy Targ. Były senator przyznał, że uznanie Oświęcimia za jedyną stolicę subregionu jest niesprawiedliwe i Chrzanów na tym ucierpi. - Jeśli się zgodzimy, że tylko Oświęcim będzie wiodącym ośrodkiem, to grozi nam stała, konsekwentna deprawacja naszego powiatu, naszej ziemi - przekonuje Mąsior.
Podobnego zdania jest starosta, Adam Potocki. - Wiele lat temu była próba określenia jednego ośrodka, którym miał być Oświęcim, ale ostatecznie uznano trzy równorzędne: Chrzanów, Olkusz i Oświęcim. Widzę, że znów powracamy do modelu sprzed lat - mówi starosta. Dodaje też, że jego zdaniem w naszym regionie jest porównywalny potencjał i nie można pozwolić, by się zmarnował. - Myślę, że powinniśmy podjąć stosowne uchwały (razem z powiatami olkuskim i wadowickim), aby zapobiec temu i by nasze działania były stanowcze i odczuwalne. Przedstawiciele Chrzanowa w sejmiku małopolskim i władze powiatu zapowiadają więc walkę o uznanie Chrzanowa za równorzędnego, dla pobliskiego Oświęcimia, partnera. Czy się uda?
Bogusław Mąsior
Autor: Strona główna