- Mamy mnóstwo wyroków, gdzie płacimy odszkodowania za to, że ktoś nie płaci za mieszkanie, tłumacząc się brakiem środków- – mówi burmistrz, Jacek Latko, który przekonuje, że dochodzą do niego informacje, że wiele z tych osób ma dochody, pracując „na czarno”, mimo to i tak nie płaci za mieszkanie. - Będziemy próbowali „wyłapać” takie osoby i przenieść je do mieszkań socjalnych.

Za niedostarczenie mieszkań socjalnych gmina ma 80 wyroków sądowych. W sumie zapłaci za to 370 tys. zł. By sytuacja się nie powtarzała pod koniec września gmina kupiła budynek przy ulicy Leśnej 23, gdzie powstanie 14 mieszkań socjalnych. - Zlecone zostało opracowanie projektu przebudowy tego budynku i adaptacji na cele mieszkaniowe – mówi Urszula Miziołek, kierowniczka wydziału gospodarki komunalnej, ochrony środowiska i rolnictwa w libiąskim magistracie. Znajdujące się na terenie działki budynek warsztatowo-gospodarczy oraz portiernia zostaną wyburzone.

Sprawę komplikuje jednak fakt, że aktualnie lokal jest siedzibą firmy, która mimo braku umowy najmu, zajmuje budynek. - Gmina przejęła budynek i tym samym przejęte zostały umowy najmu firm, które tam funkcjonują i umowy te zostały im wypowiedziane – mówi Miziołek. - Za bezumowne korzystanie z tych pomieszczeń co miesiąc naliczana jest kara w wysokości 3853 zł plus podatek za zajmowanie pomieszczenia – dodaje kierowniczka, tłumacząc, że docelowym działaniem będzie wystąpienie do komornika o wyprowadzenie firmy z budynku.
Część radnych wątpi w powodzenie tych czynności. - Nie wiadomo, kiedy firma opuści budynek i znów wszystko ciągnąć się będzie w nieskończoność – mówi radny Stanisław Bigaj. Burmistrz Latko uspokaja, że czynności prawne są prowadzone i gmina będzie starać się sprawę załatwić jak najszybciej.