Czy koronawirus pochodził z targu w Wuhan?

2 min czytania
Czy koronawirus pochodził z targu w Wuhan?

Koronawirus (coronavirus) COVID-19 został po raz pierwszy wykryty w grudniu 2019 roku w mieście Wuhan w Chinach. Jak obecnie się szacuje zakażenie wirusem mogło pochodzić ze sprzedawanych dzikich zwierząt na targu w tym mieście. Jednak naukowcy nie wykluczają, że właściwe pochodzenie wirusa mogło być zupełnie inne, a targ stał się jedynie ogniskiem jego rozwoju i rozprzestrzeniania się.

Pierwsze symptomy, które udało się powiązać z tym wirusem zostały odnotowane 8 grudnia 2019 roku, według informacji pochodzących z WHO. Natomiast sam targ został zamknięty 1 stycznia 2020 roku, aby powstrzymać rozprzestrzenia się wirusa na kolejne osoby. Niebawem dostępne będą również testy na koronawirusa również w Polsce.

Została przeprowadzona dokładna analiza genetyczna, która wykazała, że pierwszymi nosicielami koronawirusa mogły być nietoperze. Podobnie więc jak to miało w przypadku rozprzestrzeniania się wirusa SARS, który rozpoczął swój bieg od tych zwierząt. Faktem jest natomiast to, że najbliższa dzika populacja nietoperzy znajduje się w odległości prawie kilkaset kilometrów od targu w Wuhan, więc wynika z tego, że tego typu zwierzęta mogły pojawić się na targu jako część oferty sprzedażowej wśród handlarzy albo po prostu inny gatunek zwierząt uczestniczył w procesie przekazania tego wirusa już na samych ludzi. Ciekawe jest to, że w niewielkiej odległości od samego targu znajduje się chińskie laboratorium w którym kiedyś hodowano nietoperze.

Warto o tym pamiętać w kontekście tego, że wiele lat temu, w trakcie badań nad SARS zdarzyło się, że tego typu wirus wydostał się z obiektu o bardzo wysokim poziomie bezpieczeństwa w Pekinie. Kilka osób śmiało podąża tą tezą, między innymi senator Tom Cotton z USA, który stwierdził, że kilka kilometrów od targu owoców morza w Wuhan znajduje się super-laboratorium bezpieczeństwa biologicznego. Nie ma jednak dowodów, że to właśnie z tamtego miejsca mógł pochodzić wirus SARS-CoV-2, a tym bardziej, że został on sztucznie stworzony, mimo to polityk zachęca do tego, aby bliżej przyjrzeć się tej kwestii.

Autor: Zewnętrzny materiał partnerski

chrzanowski24_kf