- Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam. Zapraszam na jutrzejszą konferencję prasową, tam przedstawimy wykonawców Dni Chrzanowa - z tajemniczym uśmiechem mówi Teresa Wojciechowska, wicedyrektor chrzanowskiego MOKSiR-u. Jednak nasze źródła w chrzanowskim domu kultury donoszą, że występ amerykańskiej artystki ma być odpowiedzią na koncert Stinga w ramach Life Fesitival w pobliskim Oświęcimiu.

Nieoficjalnie pracownicy MOKSiR mówią, że pomysłodawcą zaproszenia Madonny jest wiceburmistrz Robert Maciaszek, który dość miał nachalnej promocji mniejszego od Chrzanowa Oświęcimia jako stolicy największych kulturalnych wydarzeń Małopolski Zachodniej. Zdaniem naszych źródeł chrzanowski magistrat od kilku miesięcy zabiegał o zaproszenie kontrowersyjnej gwiazdy do Chrzanowa, a ogromną rolę odegrał fakt, że stryj piosenkarki Dawid Cikobaum mieszkał przed wojną w Chrzanowie i wraz z częścią Żydów, jako siedmiolatek, wyemigrował do Włoch, gdzie jego rodzina przybrała nazwisko Ciccone (Madonna urodziła się jako Madonna Louise Ciccone).

Koszt występu Madonny szacuje się na około 1 mln złotych. Pieniądze mają pochodzić z wolnych środków, które pojawiły się w budżecie miasta po decyzji Zarządu Województwa Małopolskiego o zwiększeniu dofinansowania budowy obwodnicy miasta do 85%. Na tę chwilę nie wiadomo, czy Madonna wystąpi na Placu Tysiąclecia, czy na "chrzanowskich Błoniach" przy ul. Jordana. Podobno koncertowi w centrum sprzeciwiają się proboszczowie obydwóch pobliskich kościołów.

Dni Chrzanowa planowane są na 1 i 2 czerwca.

Madonna (Berlin Film Festival 2008)