Burmistrz na 5-tkę? Relacja z czata z Adamem Adamczykiem

8 min czytania

Jak oceniłby pan swoją pracę dla Trzebini w skali szkolnej? - Jeżeli pytający zna problematykę, w której przychodzi burmistrzowi się poruszać, to odpowiem, że oceniam na 5 (w skali do 6) odparł Adam Adamczyk, obecny burmistrz Trzebini i kandydat na kolejną kadencję.

**Zapraszamy do relacji z czata na żywo z internautami. Jest to streszczenie.****Pełny zapis z czata dostępny jest do pobrania wformacie PDF - kliknij tutaj by pobrać. **


Na początku burmistrz, Adam Adamczyk, podkreślił w odpowiedzi na pytanie o motywacje, że wyróżnienia jakie uzyskał (laureat konkursu Teraz Polska, Najlepszy burmistrz roku) bezwzględnie motywują go do dalszego działania a wszelkie wyróżnienia dają satysfakcję i cieszą.
Poinformował, że gdyby został wybrany na czwartą kadencje chciałby kontynuować przyjętą w poprzednich kadencjach politykę, przy czym zasadniczym priorytetem nadchodzącej byłoby budownictwo mieszkaniowe. MrTrzebinia (użytkownik czata) natychmiast rzucił, że jak dotąd w Trzebini nic w tej sprawie się nie działo. - Z TBS: Rynek 14,15-23, ulica Kopernika (63 mieszkania), modernizacja budynków Rynek 25,26, Dom Górnika w Sierszy (41 mieszkań) wyliczał Adam Adamczyk. MrTrzebinia nie poddając się tak łatwo odparł, że to chrzanowskie TBS a nie Trzebińskie. Adamczyk jednoznacznie stwierdził, że wspólnie z gminą Chrzanów stanowią współudziałowców dla TBSu chrzanowskiego i jest to tylko i wyłącznie jego zasługa, że Trzebinia została tym udziałowcem zakończył.

Następnie oznajmił, że w założeniach I-szej kadencji w latach 1998-2002 było postawienie na szeroko rozumianą edukację, z uwzględnieniem infrastruktury szkół, głównie obiektów szkolnych. - Szkoły w większości zmieniły wizerunek zrealizowany został więc pierwszy człon programu Edukacja, kultura, sport” dodał Adamczyk.

Wiele osób uważa, że w Trzebini mało się działo przez ostatnie lata, dlaczego miałby zostać wybrany na kolejną kadencję padło już w piątej minucie. Burmistrz, ze spokojem odpowiedział, że każdemu wolno mieć swój punkt widzenia on to szanuje, ale się za pozwoleniem z nim nie zgadza.

Miejsca na terenie gminy, które powinny zostać poddane rewitalizacji według obecnego burmistrza to teren zamknięty pomiędzy ulicami Kościuszki, Krakowską, Słowackiego i Dworcową by zbliżyć teren przy dworcu PKP do centrum.

Januszowi Szczęśniakowi życzy jak najlepiej, ale sam woli być burmistrzem. A zamiana pozycji (Adamczyk starostą powiatu, Szczęśniak burmistrzem Trzebini) to na razie futurystyczne dywagacje stwierdził.

W przypadku wybrania na kolejną kadencję zakłada konieczność dobudowy i modernizacji Miejskiej Przychodni Rejonowej, pozostając przy lokalizacji ulicy Harcerskiej. Dodał, że jego kontrkandydaci mają inne koncepcje.
W przychodni zdrowia na osiedlu Gaj planujemy uruchomić rehabilitację której niewątpliwie na dzień dzisiejszy brakuje.

Trzy najważniejsze problemy gminy to zdaniem burmistrza zbiornik pomarglowy Górka” z potrzebą rekultywacji dla zamknięcia problemu, obwodnice drogi wojewódzkiej, krajowej i powiatowej oraz dokończenie tematu pod ogólną nazwą sport ”.

Zlikwidowanie wysypiska za Bożniową nastąpi nie wcześniej niż końcem tego dziesięciolecia, na pewno jednak docelowo należy tak zrobić.

Gosc_5570 pytał o układzie z Alicją Molendą, który ujawnił w tym portalu najpierw Kataryniarz a niedawno potwierdził Pan Kurylczyk. Nie wstyd Panu łamać w ten sposób standardy?
- Wielkim zdziwieniem jest dla mnie układ z Panią Molendą, ale być może pytający wiedzą więcej i lepiej odparł Adam Adamczyk na pytanie.
Gosc_5570 kontynuował: Panie Burmistrzu, odsyłam więc do lektury chrzanowskiego24.pl, a szczególnie twórczości Kataryniarza (a wiem, że śledził ją Pan z wypiekami na twarzy) oraz ostatnimi informacjami Pana Kurylczyka. Jeśli Pan nie pamięta, przypomnę, że obiecał Pan Pani Molędzie, że jeśli w czasie kampanii nie będzie Pana w Przełomie” atakowała jej mąż zostanie wiceburmistrzem. I ponawiam pytanie czy nie jest to łamanie standardów?”
Dla mnie Kataryniarz, to bardziej bajkopisarz. Pan Kurylczyk jest dla mnie dziennikarzem, którego udało mi się ograć” w problematyce uzdatniania i odpompowania aktywnej chemicznie cieszy w zbiorniku Górka”. Odnośnie tego układu, pozostanę przy odpowiedzi o bajkopisarstwie zakończył burmistrz.

Zdaniem obecnego burmistrza radni nie powinni być opłacani według podjętych i wykonanych działań.

Subiektywnie powiedział, że nie powinno być ograniczeń co do ilości kadencji burmistrza, natomiast obiektywnie potwierdził, że powinna być ograniczona do dwóch.

Będzie kontynuował swoje przedsięwzięcia w dziedzinie powstawania nowych dróg i parkingów w mieście odparł na pytanie kierowcy o dalsze inicjatywy w tym zakresie.

Ponadto, pracownicy UM w Trzebini nie dostali służbowych poleceń zadawania pytań na czacie. - Nie odczuwam takiego klimatu, że pytania zadają pracownicy, nie przyszło mi nawet do głowy takiego polecenia wydawać skwitował na pytanie, w którymś ktoś poruszył ten temat.

Gorąca dyskusja odbyła się także na temat zatrudnienia w Urzędzie.
UM Trzebinia zatrudnia najwięcej urzędników w Małopolsce w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Rozbuchana administracja pozostawia daleko w tyle takie miasta jak Kraków, Tarnów czy Nowy Sącz stwierdził jeden z czatujących. W odpowiedzi wszyscy mogli przeczytać: - Pracowników, którzy mają umowę o pracę na czas nieokreślony w urzędzie miejskim jest 160, łącznie z własnym zasobem geodezyjnym, który posiadają w Małopolsce jeszcze tylko 3 gminy. Pozostali to zatrudnieni w ramach prac interwencyjnych, czyli z programu Powiatowego Urzędu Pracy, w pracach społecznie użytecznych, pracach interwencyjnych. Natomiast osoby zatrudnione na czas określony to zazwyczaj stażyści, dla których stwarzamy jeszcze kilkumiesięczną możliwość kontynuowania pracy powiedział Adamczyk.

Po co gminie zasób geodezyjny, jeśli ta nie znajduje się nawet w pierwszej dziesiątce największych w Małopolsce, po co tyle urzędników? nawet jeśli mają oni umowy czteroletnie to są one jednak opłacane z naszych mieszkańców Trzebini pieniędzy padło w kontr-odpowiedzi. - Burmistrz odpowiedział, że szanuje taki punkt widzenia i w następnej kadencji postara się uwzględnić uwagi, natomiast jest to subiektywny punkt widzenia i wielu mieszkańców Trzebini uznaje za bardziej właściwą możliwość korzystania z zasobu geodezyjnego bezpośrednio w gminie, a nie w starostwie.
Zbieżność nazwisk urzędników jest przypadkowa odpowiedział na dalsze zarzuty o zatrudnienie krewnych i znajomych. W instytucjach około-gminnych o zatrudnieniu decydują dyrektorzy placówek. Ja nie sprawdzam czy zatrudniają krewnych urzędników, bo niby z jakiej racji dodał burmistrz.
Pan się podpisał pod decyzją o etacie dyrektorskim, niestety udaje Pan że nie wie o co chodzi. Szkoda. Głosu na Pana nie oddam, bo chcę, żeby w Trzebini cokolwiek się zmieniło. Chociażby kumoterstwo i układziki zakończył dyskusję Gosc_5570, który był drugą stroną tej dyskusji. W odpowiedzi otrzymał: - takie stwierdzenia i domniemania można wysnuwać zawsze na czym zakończył dyskusję na ten temat Adam Adamczyk.

Biznes z obszaru rynku został zakopany na 2 lata na czas rewitalizacji stwierdził jeden z uczestników. - W tym celu na spotkania przychodzą przedstawiciele handlowców, aby mogli usłyszeć jak wygląda harmonogram prac przy rewitalizacji dodał, że mogą oni stosowne informacje przekazać zainteresowanym kolegom i koleżankom z branży.
Pozostaje bezspornym, że trzebiński rynek to szeroko rozumiany plac budowy, na którym niewątpliwie będzie można dostrzec istotnie zmiany początkiem roku 2011 - odpowiedział obecny burmistrz.

Adam Adamczyk został poproszony o doprecyzowanie stwierdzenia, że droga przez rynek ma mieć swój czas skończony. Odpowiedział, że ciężar komunikacji przejmie obwodnica wschodnia, która swój początek bierze na styku Trzebini i Młoszowej, następnie 5,5 kilometrowym odcinkiem dochodzi do dzisiejszej drogi wojewódzkiej, poza zabudowaniami sołectwa Myślachowice.

Krajobraz wokół Balatonu uległ zmianom na przestrzeni minionych lat pobudowane parkingi, zniwelowany teren przy koronie wyliczał Adamczyk. Samo wnętrze ma opracowaną koncepcję zagospodarowania, lecz wymaga to dużych nakładów finansowych, gdyby je chcieć zrealizować. W przekonaniu burmistrza przypadkowe przekazanie tego terenu w ręce prywatne niesie ze sobą dużą dozę ryzyka. Ponadto niezamknięta sprawa zbiornika z cieczą silnie alkaliczną w Górce” stanowi zagrożenie dla wszelkich inwestycji na Balatonie zakończył.

Adam Adamczyk przyznał, że rozmawiał także z firmą władającą zbiornikiemChechło - RPWiK Chrzanów na temat uzyskania potrzebnych funduszy, które pozwoliłyby pogłębić i udrożnić akwen oraz jego dopływ, rzekę Chechło.

Koncepcja Adamczyka dla działki za domem handlowym Orion” zakłada możliwość pobudowania budynku mieszkalnego z usługami w parterze i garażami w podziemiach. Względnie pasaż handlowy, z możliwością wybudowania kładki dla kontaktu z terenem położonym od strony południowej ul. Krakowskiej.

Burmistrz ubolewa, że klub piłkarski MKS Trzebinia obniżył loty z 4-tej do 5-tej ligi. Stwierdza, że bardzo trudno finansuje się sport w Trzebini z racji tego, że nie wszystkie wydatki mogą spoczywać na gminie, a sponsorów bardzo trudno pozyskać. Burmistrz nie bardzo wie, jakie błędne decyzje zapadają w zarządzie MKS. Dodaje, że wystarczy popatrzyć na sam stadion i otoczenie, które już na dzień dzisiejszy w dużym stopniu uległo zmianie.

W programie na lata 2011-2014 potrzeba, a wręcz jest to konieczność dalszej rozbudowy bazy sportowej i to zarówno tej przyszkolnej jak i potrzebnej dla gminy zakończył w odpowiedzi na pytania o sporcie.

Na propozycję by posłuchać czasami młodszego pokolenia pracowników, którzy dużo mogą wnieść do wizji gminy Adam Adamczyk odpowiedział, że jest podobnego zdania, stąd wielu pracowników z pokolenia jego dzieci pełni na dzień dzisiejszy kierownicze funkcje w UM w Trzebini.

Burmistrz zapewnia, że nie zalewał asfaltem torowiska na trasie z Bolęcina do Trzebini , gdyż prace związane z modernizacją dróg gminnych wykonywały firmy, które wygrały przetarg.

Odparł też zarzut dotyczący bardzo dużej wartości komputerów zakupionych dla najuboższych z gminy o których toczyła się ostra dyskusja pod artykułem w Chrzanowski24.pl dodał, że należy uwzględnić też umowę serwisową dla firmy a także pełny koszt przygotowania programu zdobycia dotacji.

Gmina zadłużona jest w bardzo bezpiecznych granicach, pozostaje przy 100 mln budżecie, dysponujemy jeszcze kwotą 20 mln złotych możliwości zadłużenia - tak brzmiała odpowiedź naszego gościa na pytanie o zadłużenie Gminy Trzebinia.

Jeśli chodzi o doktryny polityczne obecnego burmistrza, bo takie pytanie także padło, to ,,powiedzmy, że umiarkowany liberalizm”, ale pozostańmy przy demokracji’ ‘.

W sprawie spalarni nie musiał zmieniać zdania, gdyż od początku głosił idee i potrzebę ustalenia ewentualnej lokalizacji pod przyszły zakład utylizacji odpadów komunalnych bez określania technologii. Patrząc, że realna szansa pobudowania tego typu instalacji to okres 6-ściu lat. Określenie technologii byłoby niespełnionym proroctwem w tym przypadku zakończył.

Burmistrz nie podał odpowiedzi dotyczącej obecnego budżetu gminy (na rok 2010) precyzyjniej będę mógł odpowiedzieć przy spotkaniu w Urzędzie wybrnął z pytania.

Zdjęcie: Burmistrz Miasta Trzebinia - Adam Adamczyk, fot. Robert Siwek

Autor: Tomasz Jeska