53 letni górnik kopalni Janina w Libiążu po zakończeniu zmiany zasłabł. Akcję reanimacyjną natychmiast rozpoczęli pracownicy. Niestety bez skutku. Przybyły na miejsce lekarz o godzinie 2:05 stwierdził zgon.

Mężczyzna był kombajnistą pracującym pod firmą usługową KPRGiBSZ. Był zatrudniony w górnictwie 25 lat.  Zdarzenie miało miejsce na zmianie III rozpoczynającej się od godz. 18:30 w chodniku K - 475.


Tego samego dnia, o godzinie 4:45 miał niestety miejsce wypadek śmiertelny w Zakładzie Górniczym Sobieski w Jaworznie, również należącym do grupy PKW S.A.

Śmiertelnemu wypadkowi uległ 41-letni górnik przodowy zatrudniony w górnictwie 22 lata. Zdarzenie miało miejsce w oddziale GRP2 w pochylni taśmowej na poziomie 500 szybu Piłsudski.

Jak podaje oficjalny komunikat PKW S.A, podczas urabiania, odspoiła się bryła piaskowca uderzając poszkodowanego w tył głowy. Natychmiast na miejsce zdarzenia skierowany został dyżurny lekarz.

Podjęto działania zmierzające do wyjaśnienia przyczyn i okoliczności wypadku. Powiadomiono Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach, Prokuraturę i Policję.

ZG Janina w Libiążu. fot. Archiwum Polskapresse