Kilka tysięcy mieszkańców osiedli w Libiążu i Chrzanowie w miniony poniedziałek około godziny 21 odczuło silny wstrząs. Zachwiały się meble i żyrandole. Zdezorientowani mieszkańcy nie wiedzieli co jest przyczyną tych niepokojących zjawisk. Dopiero we wtorek wyszło na jaw co tak naprawdę się stało.
Jak informuje Sylwia Jarosławska-Sobór, rzeczniczka prasowa Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach, doszło do dwóch wstrząsów w kopalni "Piast" w Bieruniu. Miały około dwóch stopni w skali Richtera. Choć nie były to poważne tąpnięcia, dały się jednak odczuć na powierzchni. To już kolejny wstrząs w kopalni "Piast". Poprzedni miał siłę ponad 3,5 stopni w skali Richtera i był uznawany jako regionalny.
Źródło:
fot. Natalia Gąsior