Kolejna tragedia w kopalni Janina w Libiążu, należącej do Południowego Koncernu Węglowego.

Jak podaję Polska Agencja Prasowa, do tragedii doszło w nocy, z piątku na sobotę. Doszło do zawału stropu podczas demontażu obudowy chodnika.

Przysypany został 43 letni górnik z 25 letnim stażem pracy. Natychmiast udzielona pomoc nie przyniosła efektów. Mężczyzna zmarł.

Teraz przyczyny wypadku będą badać przedstawiciele Okręgowego Urzędu Górniczego oraz Państwowej Inspekcji Pracy. Swój zespół do wyjaśnienia przyczyn powoła także Południowy Koncern Węglowy.

To już drugi śmiertelny wypadek w tym miesiącu w kopalni Janina. 1 lutego zginął 49 letni górnik.

fot. Archiwum Polskapresse