Na wiosnę strażacy wzmagali się z masowymi pożarami traw, teraz gdy nadchodzą upalne dni zagrożone są z kolei lasy. W roku ubiegłym doszło do 24 pożarów lasów na terenie powiatu chrzanowskiego. - W bieżącym roku nie było jeszcze żadnego pożaru drzewostanu leśnego – nie ukrywa zadowolenia Wojciech Rapka, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie.
Pożary lasów nie powstają same z siebie. Tylko 1% powstaje w naturalny sposób na przykład od wyładowań atmosferycznych. Niestety największą przyczyną pojawienia się ognia w lesie są ludzie. 45% ogólnej liczby pożarów to podpalenia, 25% spowodowana jest nieostrożnością. Kolejnymi przyczynami są awarie linii energetycznych, a także transport kolejowy i drogowy.
Obecnie na terenie powiatu chrzanowskiego zagrożenie jest średnie, jednak z każdym słonecznym dniem będzie rosło.
Strażacy i leśnicy apelują by nie palić ognisk w pobliżu lasów a także nie wjeżdżać do nich autami. Pojazdy należy zostawić przed wjazdami, na miejscach do tego wyznaczonych, ponieważ katalizator znajdujący się pod samochodem jest najgorętszym elementem wydechu i bardzo łatwo od niego może zająć się las.
