http://2.bp.blogspot.com/_aOwlmkkL1pw/SYsqiDHsKwI/AAAAAAAAAJ0/jUWYNYQY6_8/s200/Obraz+013.jpgChrzanowski związek komunikacji miejskiej zastanawia się nad współfinansowaniem dwóch linii 319 i 300.

Zmiany zaczęły się od skrócenia linii J oraz S które woziły mieszkańców powiatu chrzanowskiego na Śląsk, już wtedy pasażerowie mówili, że to przymiarka to całkowitej likwidacji połączeń autobusowych w stronę Katowic i Sosnowca. Jak się dziś okazuje stworzone linie 300 oraz 319 są rozpatrywane jako zbyt kosztowne do dalszego utrzymywania. Czy pasażerom zatem pozostanie komunikacja busowa i kolejowa? Pani Lidia Wojniczak z Libiąża mówi wprost - to jawna kpina z pasażera, już dziś przez te komunikacyjne roszady tracę masę czasu na dojazdy z Libiąża do Katowic muszę więcej płacić, a dziś okazuje się że to jeszcze nie koniec? Przecież ludzie do roboty i do szkoły dojeżdżają - dodaje. Obecna umowa ZKKMu z jaworznickim przewoźnikiem obowiązuje do 1 stycznia 2011, jeżeli nie zostanie przedłużona autobusy z Jaworzna nie przyjadą. Po za zarządem ZKKM na pokrywanie kosztów tych dwóch ponad lokalnych linii muszą się zgodzić burmistrzowie Chrzanowa, Trzebini oraz Libiąża.