Narodowy Fundusz Zdrowia zakończył kontraktowanie poradni specjalistycznych. Na dogrywce najbardziej skorzystali pacjenci z powiatu chrzanowskiego, gdzie przybędzie 17 gabinetów specjalistycznych, w oświęcimskim zaś 14. Po sześciu lekarzy specjalistów przybędzie w powiatach olkuskim i wadowickim. To więcej niż NFZ zapowiadał jeszcze miesiąc wcześniej, ale dla bezpieczeństwa medycznego mieszkańców Małopolski zachodniej to ciągle za mało.
- Będziemy walczyć o kontrakty - zapowiada Jerzy Kmiecik, szef Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kętach. NFZ podpisze z nim kontrakt na sześć poradni specjalistycznych (w tym dwie - chirurgię i endokrynologię, które dostał w dogrywce).
- Nadal nie mamy poradni zdrowia psychicznego i uzależnień, okulistyki, neurologi i diabetologii, koniecznych nam, byśmy mogli w pełni zaspokoić potrzeby medyczne mieszkańców Kęt i okolicy - podkreśla dyrektor Kmiecik. W dogrywce aż sześć poradni dostał Samodzielny Gminny Zakład Opieki Zdrowotnej w Chełmku. Dla niego to być albo nie być.
- Jesteśmy zadowoleni, ale do pełni szczęścia potrzebujemy jeszcze poradni diabetologicznej i dermatologicznej - podkreśla Jolanta Haraszczuk, dyrektor ośrodka. Walkę o kolejne poradnie zapowiada też Ewa Potocka, dyrektor szpitala w Chrzanowie. Szpital dostał dodatkowo badania EKG wysiłkowe i ultrasonograficzne Dopppler Duplex. - Nie mamy nadal poradni gastrologicznej, a bardzo na niej nam zależy na jednej z ulic w Nowym Sączu.
Pacjentów najbardziej przeraża chaos panujący teraz w służbie zdrowia. Po rozdaniu kontraktów na specjalistykę wiele z dotychczasowych poradni dostało tylko symboliczne kontrakty, mają je za to zupełnie nowe podmioty. Dotychczasowi pacjenci olkuskiego Center Medu, którzy mieli swojego lekarza w centrum miasta (było tu kilku różnych specjalistów), teraz w panice szukają specjalisty, który ich przyjmie.
- Chodziłam tu do neurologa. Kiedy w styczniu przyszłam na umówioną wizytę, okazało się, że muszę zapłacić. Za darmo lekarza mam szukać gdzie indziej. Gdzie? Tu chodziłam kilka lat - rozpacza Stefania Mazur z Olkusza. - Mam ponad 80 lat, ledwo chodzę. Tyle lat płaciłam różne składki i co z tego mam teraz? Czy my, starzy ludzie, jesteśmy już tylko skazani na śmierć.
Obecne kontrakty podpisane z NFZ na specjalistykę mają obowiązywać przez trzy najbliższe lata.
- Są podpisywane na trzy lata, ale warunki finansowe ustalane są na pół roku - wyjaśnia Jolanta Pulchna z Małopolskiego NFZ.
W połowie roku zmieni się sposób finansowania służby zdrowia, ale specjaliści pozostaną w tych przychodniach, które teraz zwyciężyły w konkursach.
Czekamy na stomatologię
Konkursy na świadczenia medyczne w Małopolsce zostały ogłoszone w 2010 roku po raz pierwszy od czterech lat. Przez ostatnie lata kontrakty placówek medycznych były przedłużane aneksami. Największe kontrowersje w Małopolsce wywołał proces kontraktowania świadczeń w poradniach specjalistycznych. Wiele z poradni odpadło.
Pierwszy etap ogłoszono pod koniec grudnia 2010. Dogrywka nastąpiła wczoraj - 25 stycznia. Nadal trwa dogrywka o stomatologię. Wyniki będą znane 28 stycznia.
Zbigniew Golik z czteroletnim Karolem z Brzeszcz pomocy szukają u lekarzy z Oświęcimia (fot. © Ewelina Żebrak)