http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/8a/11/4a937002c6fab_o.jpg

Nie zapowiada się aby w najbliższych latach standardem w chrzanowskich środkach komunikacji zbiorowej stała się klimatyzacja.

Na pytanie młodego studenta w busie podczas ostatnich upałów czy kierowca włączy klimatyzację padła odpowiedź: „otwórz pan sobie okno dachowe”. W busie nie dało się otwierać szyb bocznych, producent uznał to za zbędne przy zamontowanej klimatyzacji.

Co stoi na przeszkodzie?
Jak twierdzi wielu przewoźników ZA i PRZECIW klimatyzacji jest naprawdę wiele, a pasażerowie nie zdaję sobie z tego sprawy. Jeżeli mamy do czynienia ze starszymi autobusami czy pociągami to problem jest złożony. Aby zainstalować klimatyzację wymaganych jest wiele przeróbek. Po za samym klimatyzatorem który gdzieś trzeba zamontować, trzeba zmienić układ wentylacyjny. Aby nie tracić nie potrzebnie pożądanego chłodnego powietrza wymagane jest na postoju otwieranie drzwi "z przycisku" przez pasażera.

Zdrowie
Jak twierdzą lekarze, klimatyzacja w upalne dni może przysporzyć nam wielu problemów z układem oddechowym, choroby gardła, angina, zapalenie płuc. W przypadku gdy na zewnątrz temperatura wynosi 30 stopni, a w pojeździe nawiew klimatyzacji ustawiono na 16 stopni możemy dostać szoku termicznego. Dodatkowo jeśli jedziemy tylko jeden przystanek, przeziębienie murowane.

Dalekie kursy
Przewoźnicy zgodnie twierdzą że najlepiej klimatyzacja sprawdza się na dalszych trasach, przynajmniej takich gdzie przebywamy w pojeździe powyżej 30 minut.

Koszty
Wyliczając średnią zużycia paliwa w autobusach czy też busach nie wypada ona aż tak źle aby klimatyzacji nie włączać. Jednak stało się to powodem w wielu miastach do oszczędności więc gdy pojazd jest wyposażony w klimatyzację to się jej nie używa. Podróż takim "opiekaczem" może być nieznośna gdy producent ze względu na klimatyzację nie przewiduje możliwości otwierania okien. Jak wiadomo klimatyzacja musi przechodzić regularne przeglądy; np. czyszczenie układu, odgrzybianie etc.

Każdemu nie dogodzi
Jeżdżąc często pociągiem do Krakowa miałem okazję przekonać się na własnej skórze jak klimatyzowany szynobus może wpłynąć na wygodę podróży w czasie upału. Jednak podróż trwała około godziny, a zatrzymujący się na przystankach mały pociąg miał otwierane drzwi tylko gdy stali pasażerowie po czym natychmiast się zamykały.
Niestety jak to już bywa, było kilka osób które skarżyły się kierownikowi pociągu że jest im za zimno i że okien się nie da otwierać. Cóż zawsze mogły poczekać 15 minut w Trzebini napewno przewagę ilościową mają stare jednostki w których mimo pootwieranych na oścież okien jest przyjemnie gorąco, ale tam z kolei ludzie narzekają na brak klimatyzacji.

Komunikacja zbiorowa miejska i prywatna
W powiecie chrzanowskim mają pojawić się autobusy nie starsze niż 10 lat, czy to wystarczy by miały klimatyzację? Jeżeli będzie ona sprawna i nie padnie zdanie o zbyt wysokich kosztach to pewnie ją poczujemy, oby nie dosłownie. Prywatne firmy przewozowe już dziś dysponują busami wyposażonymi w klimatyzację tylko jak twierdzą pasażerowie nie za często udaje się przekonać kierowców do ich załączenia, powód? Zwiększony apetyt pojazdu na paliwo. W pociągach przynajmniej na razie nie ma co liczyć na rewolucję. Co prawda są szynobusy wyposażone w klimatyzację, jednak większość stanowię jednostki duże typu EN57 rodem z lat 70-tych, które nawet po modernizacji nie są wyposażane w klimatyzację.

Może w myśl zasady jak na zdjęciu "pasażeru dogodź sobie sam"