Blisko 150 wykroczeń od początku września zarejestrowali policjanci z chrzanowskiej drogówki jeżdżący nieoznakowaną skodą superb. Dla kilku kierowców pierwsze spotkanie z wideorejestratorem skończyło się nie tylko naliczeniem punktów karnych, ale także grzywną w wysokości 1000 złotych.

- Rekordzista zdobył aż 24 punkty na raz. Nie tylko dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, ale także wyprzedzał na skrzyżowaniu i na podwójnej linii ciągłej - mówi podkomisarz Mariusz Jurczyk z wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie z obsady samochodu. Do tej pory, po obejrzeniu nagrań, żaden z kierowców nie zakwestionował wypisanego mu mandatu.

Jak podkreślają policjanci, nieoznakowana czarna skoda ma być przede wszystkim narzędziem przeciwko piratom drogowym. Samochód na wyposażeniu ma nowoczesny, cyfrowy wideorejestrator z kamerą, który pozwala nagrywać obraz tego, co dzieję się na drogach, a także, czy kierowca lub jadący z nim pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa.

Zbliżenie z kamery pozwala również dostrzec, czy kierujący pojazdem rozmawia przez telefon komórkowy. Dodatkowo we wnętrzu auta zainstalowane zostały cztery mikrofony. Nie ma więc możliwości, by kierowcy mogli zaproponować stróżom prawa łapówkę w zamian za niewypisanie mandatu. - Ten samochód ma zdyscyplinować kierowców na drodze. Kto jeździ przepisowo i minimalnie przekroczy prędkość, nie musi się niczego obawiać - dodaje podkomisarz Jurczyk.

Sebastian Worytko z Myślachowic jest zadowolony, że policjanci skutecznie mogą eliminować zagrożenie na drogach. - Dobrze, że taki samochód w końcu jest. Sam uważam by nie łamać przepisów drogowych, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto tego nie robi i może innym wyrządzić krzywdę - podkreśla mieszkaniec Myślachowic.

Kluczyki do czarnej skody superb stróże prawa z powiatowej komendy policji otrzymali od chrzanowskiego starostwa pod koniec sierpnia. Teraz samochód po drogach powiatu chrzanowskiego jeździ codziennie i to przez całą dobę. 

Skoda kosztowała blisko 144 tysięcy złotych. To o 14 tysięcy złotych więcej niż początkowo zakładano. Stało się tak dlatego, że w pierwszym przetargu, ogłoszonym w październiku ubiegłego roku, nie wzięła udział żadna firma. Do kolejnego przetargu w maju zgłosiła się tylko firma Aut-Remo z Bukowiny Tatrzańskiej, która zaproponowała taką kwotę. Starostwo ją przyjęło.

Zakup skody sfinansowały wszystkie gminy powiatu chrzanowskiego. Najwięcej, bo aż 45 tysięcy złotych wyłożyło starostwo. Po 25 tysięcy dały Trzebinia i Chrzanów, 20 tysięcy złotych dołożył Libiąż, z kolei 15 tysięcy złotych Alwernia i 10 tysięcy złotych Babice.

 


tekst i zdjęcie: Paulina Łysak