Degustacja wina to wydarzenie organizowane przez przeszkolone w tym temacie osoby. Może się ona odbywać w restauracji lub sommelier zostaje zaproszony do firmy lub prywatnego domu. Wówczas wszyscy uczą się jak prawidłowo wykorzystać zmysły w celu oceny trunku.
Degustacja wina – kieliszek ma znaczenie!
Wbrew pozorom kieliszek, do którego ma zostać wlany trunek ma niemałe znaczenie przy degustacji wina. W tym przypadku powinien on być wykonany z nieskazitelnego, przezroczystego kryształu. Należy tutaj zaznaczyć, że kryształ w przeciwieństwie do szkła zapewnia idealną przezroczystość, a także połysk. Te dwie cechy pozwalają na dobrą ocenę koloru wina. Jeśli jednak osoba początkująca decyduje się na degustację w kieliszku szklanym to musi zadbać o to, by szkło było naprawdę cienkie, a także idealnie przezroczyste. Profesjonaliści używają aż dziewięciu rodzajów kieliszków. Osobie początkującej powinny wystarczyć trzy dopasowane do różnych gatunków wina. Pierwszy będzie do wina białego, drugi do czerwonego, a trzeci do musującego. Jeśli mowa o kieliszkach to należy jeszcze wspomnieć o jego prawidłowym trzymaniu. Prawidłowa degustacja wina oznacza trzymanie naczynia za jego nóżkę. Powszechny uchwyt za czaszę kieliszka powoduje zmianę temperatury trunku. Tak samo jak jego zbyt długie przetrzymywanie w kieliszku. Wówczas zaczyna ono przybierać temperaturę pomieszczenia co nie jest wskazane.
Degustacja wina – wykorzystanie zmysłów
Degustacja wina skupia się na wykorzystaniu trzech zmysłów. Mowa tutaj o wzroku, węchu i smaku. Choć od razu należy zaznaczyć, że ten ostatni wcale nie wiedzie prymu. Degustacja wina nie ma bowiem zbyt wiele wspólnego z jego piciem. Organizator taki jak https://zbawcy.pl/ pokazuje jak przebiega profesjonalna degustacja wina. W pierwszym kroku wykorzystywany jest wzrok i węch. Ocenia się kolor, możliwe zmącenie czy zawartość zanieczyszczeń. Wzrok ocenia również jak spływają kropelki po delikatnym, a także mocniejszym zakręceniu trunkiem. Tak samo jest z doznaniami zapachowymi. Najpierw wącha się wino w stanie spoczynku, a dopiero później po wprowadzeniu go w ruch. Taki zabieg ma na celu wychwycenie wszystkich kompozycji w nim zawartych.