Pierwsze dni ocieplenia przyniosły pierwsze pożary traw. W niedzielę, 4 marca na granicy Trzebini i Chrzanowa, tuż przy autostradzie A4 (osiedle Miechów) paliła się łąka. Możliwe, że było to podpalenie. Dym było widać z wielu kilometrów.
W ubiegłym roku na tzw nieużytkach rolnych doszło do 699 pożarów. W jednym z nich życie stracił mieszkaniec Pogorzyc.
Strażacy przypominają, że złapanemu podpalaczowi grozi kara grzywny lub aresztu. Mandat może wynosić od 20 do nawet 5000 zł. Natomiast w przypadku zagrożenia życia, zdrowia lub mienia w wielkich rozmiarach podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Ciągle nie odstrasza to jednak amatorów zabawy z ogniem.