Ośrodek rekreacyjny z prawdziwego zdarzenia - tak Robert Siwek, specjalista ds. komunikacji społecznej trzebińskiego magistratu mówi o tym, co powstać ma przy najpopularniejszym w powiecie chrzanowskim akwenie wodnym - Balatonie. W lipcu ubiegłego roku gmina przedstawiła publicznie koncepcję parku miejskiego obejmującego dolinę rybną i teren Balatonu. Inwestycja pociągnie za sobą koszt rzędu 12 milionów złotych. Wedle wstępnego kosztorysu gmina wyłoży połowę tej kwoty w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Włodarze Trzebini kończą właśnie prace nad koncepcją zagospodarowania terenu. W maju burmistrz Szczurek zawarł ostateczną umowę na wykonanie opracowania projektu. 

Nie jest tajemnicą, że gmina szykuje sporo atrakcji. - Chcemy by był to obiekt wielofunkcyjny i całoroczny - mówi Siwek. Na powierzchni 32 ha ma powstać przestrzeń użyteczna dla tak dla wędkarzy jak i płetwonurków i plażowiczów. Plac zabaw, basen dla dzieci, pomost do grillowania, skałka wspinaczkowa, ścieżki spacerowe, a zimą tory saneczkowe - to wszystko władze Trzebini zamierzają stworzyć wokół Balatonu. Od strony Rybnej ma powstać kompleks boisk sportowych i ścieżka ekologiczna. - Chcemy przyciągnąć ludzi, nie tylko z naszego powiatu ale też z okolic - wyjaśnia Siwek. - Chodzi też o to by ośrodek mógł być wykorzystywany zimą i również tą pora roku służyć mieszkańcom i turystom - dodaje. 

W związku z tym, że chętnych na kąpiel w Balatonie nie brakuje już dziś i wszyscy zmotoryzowani mają nie lada kłopoty ze znalezieniem miejsca do postoju, gmina planuje uruchomić też dodatkowy parking. Zlokalizowany być na działkach gminnych przy skrzyżowaniu ulic Św. Stanisława i 22 Lipca. O planach rewitalizacji tego obszaru mówi się już od dawna. Mieszkańcy jednak nie tracą nadziei i liczą, że za kolejnymi projektami w końcu pojawią się konkrety. Czy jeśli plany się ziszczą Trzebinia stanie się wtedy jednym z atrakcyjniejszych punktów na turystycznej mapie zachodniej części Małopolski?


Prezentacja koncepcji zagospodarowania terenu z lipca 2011