Kręgielnia, klub, dyskoteka - o tym marzą młodzi mieszkańcy powiatu chrzanowskiego. Starsi preferowaliby więcej zieleni i miejsc, gdzie w spokoju możnaby usiąśc i odpocząć. Sezon letni zbliża się wielkimi krokami. Zapytaliśmy naszych czytelników, co - ich zdaniem - ożywiłoby miasta w upalne, letnie miesiące.
Ponad 30 procent odpowiedziało, że najbardziej doskwiera brak miejsc spotkań dla młodzieży, równie liczna grupa czytelników ubolewa nad brakiem zieleni w miastach. Co na to włodarze miast?
- Od kilku lat mamy skate park, w marcu otwarliśmy Orlika, centrum miasta jest zrewitalizowane. Nie można powiedzieć, że młodzież nie ma się gdzie spotkać - przekonuje Robert Maciaszek, wiceburmistrz Chrzanowa. - Wystarczy popatrzeć na to, jak wyglądał rynek jeszcze siedem lat temu. Robimy dużo, by mieszkańcy to miasto lubili. Mamy baseny, boiska sportowe, korty tenisowe, nowy klub - w którym odbywają się koncerty, świetną, nowoczesną bibliotekę - wylicza Maciaszek. Gospodarz przekonuje, że zrewitalizowane centrum miasta stwarza możliwości, nie tylko dla mieszkańców, ale otwiera też drogę prywatnym przedsiębiorcom. Mimo, że w stojących w rynku ogródkach popołudniami piwnych trudno o wolne miejsce, nie wszyscy są zadowoleni z wyglądu centrum. - Poszli ewidentnie w infrastrukturę i handel. Powinni wyrzucić z rynku wszystkie banki, a zrobić więcej klubów. Może jakąś kręgielnię czy dyskotekę - mówi Katarzyna Chlipała. - Rozrywki jest za mało - dodaje dziewczyna.
Katarzyna Chlipała, Paulina Stelmach, Andżelika Kowal uważają, że mogłoby być lepiej. Fot. M. Jastrzębska
Włodarze sąsiednich gmin starają się iść w ślady stolicy powiatu i rewitalizują centra miejskie. - Jeśli chodzi o ścisłe centrum to mamy trochę związane ręce, gdyż rynek jest zrewitalizowany z funduszy unijnych - mówi wiceburmistrz Trzebini, Krystyna Siemek. Trzebińscy włodarze przekonują jednak, że o młodzieży pamiętają i starają się wsłuchiwać w ich prośby. - Budujemy skatepark, które powstanie w ramach projektu "Zaprojektuj i wybuduj". W tym roku chcemy zakończyc projekt i rozpocząć roboty ziemne - tłumaczy pani burmistrz. Wśród nowych inwestycji wymienia także siłownię, która powstanie na terenie pokopalnianym dawnego szybu "Zbyszek" w Sierszy oraz plac zabaw z przystankiem rowerowym w Młoszowej. - Rodzice będą mogli przyjeżdżać z dziećmi na rowerach - cieszy się Siemek.
Nieco skromniej wyglądają plany burmistrza Libiąża. Jacek Latko zamierza, wzorem sąsiadów, zorganizować mieszkańcom nowe miejsce spotkań w zrewitalizowanym centrum. - Kilka dni temu rozmawiałem z chętnym na postawienie małej kawiarenki na naszym nowym placu - mówi Latko. - Wiem też, że jest osoba prywatna, która w jednym z lokali przyległych do placu planuje stworzyć restaurację. Zbliża się lato, przyjemnie byłoby usiąść na świeżym powietrzu, zjeśc loda i napić się piwa - snuje plany burmistrz. Gospodarz Libiąża zapewnia, że pracuje nad dalszym rozwojem centrum miasta. Podczas dni miasta planuje w nowym rynku ustawić małą scenę, by mogły odbyć się tutaj kameralne koncerty. - Często widzę tutaj chłopców jeżdżących na deskorolkach. To oznacza, że to miejsce powoli zaczyna żyć - nie kryje radości burmistrz.
Nasza sonda
"Wolnego czasu niestety brakuje mi ze względu na maturę. Jednak, gdy już znajdę chwilę wytchnienia to najczęściej chodzę z kolegami do pubów lub sami sobie organizujemy imprezy plenerowe. Tu w mieście brakuje dużych imprez cyklicznych. Fajnie byłoby gdyby władze miasta zorganizowały jakiś festiwal jak na przykład w Oświęcimiu, lub chociaż zwykły konkurs, w którym możnaby było się wykazać".Kamil Środa
"Na emeryturze mam sporo wolnego czasu. Zazwyczaj chodzę wtedy na spacery do parku miejskiego lub na chrzanowski rynek. Innych ciekawych miejsc tutaj nie ma. Brakuje również ścieżek rowerowych i bezpiecznych placów zabaw dla dzieci. Ten w parku niestety do takich nie należy".
Józef Berezowski
"Cieszy nas, że są otwarte ogródki w rynku. Można przyjść na lody, czy napić się piwa. Jednak na tym tutejsza rozrywka się kończy. Zarówno nie ma tutaj nic dla nas, jak i dla dzieci. Korzystając z okazji apelujemy, by władze miasta zrobiły porządek z pijakami i zadbały o bezpieczeństwo dzieci na placu zabaw przy Miejskiej Bibliotece Publicznej".
Marlena Kołodziejczyk
Współpraca: Magdalena Jastrzębska
Wyniki sondy internetowej: Infrastruktura miejska przyjazna rowerzystom (parkingi, scieżki) - 14.1%, więcej miejsc spotkań dla młodzieży (skatepark, lodowisko, kręgielnia) - 31.5%, preferencyjne czynsze dla małej gastronomii (ogródki piwne, kawiarnie) - 7.6%, wystawy czasowe w rynkach (prace lokalnych artystów) - 4.3%, infrastruktura wypoczynkowa przyjazna mieszkańcom (więcej zieleni - mniej betonu) - 30.4%, więcej cyklicznych imprez plenerowych - 12%;