System bezpieczeństwa na miarę zachodnioeuropejskich standardów ma zamiar wdrożyć na drogach powiatu chrzanowskiego starosta Adam Potocki. Do końca 2014 roku przy drogach wjazdowych do powiatu pojawią się 22 kamery, których celem będzie rejestrowanie numerów rejestracyjnych i marek pojazdów. Jak utrzymuje starosta - chodzi o przede wszystkim o bezpieczeństwo i kamery mają być dodatkowym narzędziem dla policji. Potocki chce podążać śladem sąsiedniego Jaworzna, które - wedle statystyk - ma być najbezpieczniejszym miastem na Śląsku. W powiecie ma powstać system bezpieczeństwa, na który składają się kamery, zamontowane przy wjazdach do miast, wagi preselekcyjne oraz kamery mobilne, niezależne od źródeł zasilania. Koszt całej inwestycji szacuje się w granicach 700-800 tysięcy złotych.

Kamery umieszczone przy wjazdach do miast powiatu chrzanowskiego mają pomagać policji w walce, między innymi, ze złodziejami samochodowymi. - To jest narzędzie dla policji. My jako samorząd nie będziemy mieli dostępu do tych nagrań - mówi Potocki. - W Jaworznie tylko kilka osób upoważnionych ma dostęp do systemu i tak jest najlepiej, gdyż chodzi przede wszystkim o to by te nagrania nie dostały się w ręce osób nieupoważnionych - wyjaśnia starosta. Nagrania z monitoringu przechowywane będą w bazie przez dwa lata. Potocki planuje wprowadzić w system dodatkowy element. Będą to wagi preselekcyjne. - Po przejechaniu samochód ciężarowy byłby ważony na pętli indukcyjnej i automatycznie do systemu trafiałaby wiadomość, czy samochód nie jest przeładowany. Sms z taką informacją przekazywany byłby do Inspekcji Ruchu Drogowego - tłumaczy Potocki. Zapewnia jednak, że nie chodzi o ograniczenie ruchu samochodów ciężarowych, a jedynie o uczciwość i dbałość o jakość dróg. Uzupełnieniem systemu ma być kupno kamer mobilnych, które mają identyfikować podpalaczy traw oraz osoby, które zaśmiecają lasy. kamery takie mają możliwość rozpoznawania twarzy nawet do kilometra. - Chcemy by Lasy Państwowe włączyły się w to przedsięwzięcie - mówi starosta. - Podobnie jak w przypadku wag tutaj informacja przekazywana byłaby - przykładowo - Państwowej Straży Pożarnej.

System jest w fazie przygotowań i ma szansę zacząć funkcjonować w przeciągu dwóch najbliższych lat. Starosta wiąże z nim duże nadzieje. - Poza Jaworznem system ten, w tak dużej skali, w Polsce nie funkcjonuje - zapewnia Potocki. Starosta zaznacza, że nie chodzi o inwigilację, a jedynie bezpieczeństwo mieszkańców. - Kamery nie załatwiają oczywiście wszystkiego - mówi. - Najważniejsza jest współpraca ludzi, bo jeśli ktoś myśli, że samo postawienie kamery sprawi, że w mieście będzie bezpieczniej, to się myli - podsumowuje Potocki.  Pomysł z wprowadzeniem kamer nie jest jednoznacznie pozytywnie przyjmowany przez mieszkańców.  Słychać głosy, że takie rozwiązanie to broń obosieczna, bo rejestowani będą wszyscy, a nie tylko ci, którzy popełniają przestępstwa.


Starosta, Adam Potocki wierzy, że taki system poprawi bezpieczeństwo w powiecie chrzanowskim.