Politycy sejmowi postanowili wykorzystać tegoroczne wakacje do bliższego kontaktu ze swoimi wyborcami także w powiecie chrzanowskim. Nie minęły jeszcze echa wizyty Prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego w Chrzanowie a już kolejna partia – Ruch Palikota zapowiada odwiedziny Libiąża w ramach akcji „Biuro w Ruchu”.

Do miasta nie przyjedzie jednak sam lider Ruchu Janusz Palikot, a jedynie poseł Witold Klepacz z Sosnowca. Dlaczego odwiedzi akurat Libiąż? – Nie ma specjalnego powodu, staramy dotrzeć się także do mniejszych miejscowości. Dzień wcześniej jesteśmy w Oświęcimiu, 1 sierpnia w Wadowicach – odpowiada wieloletni poseł z Sosnowca, który w kwietniu 2012 roku przeszedł z Sojuszu Lewicy Demokratycznej do Ruchu Palikota.

– Działamy w ramach naszych możliwości, w powiecie chrzanowskim jest to o tyle trudne, że nie mamy w tym okręgu własnego parlamentarzysty – dodaje przedstawiciel Ruchu.

Przypomnijmy, że w ubiegłorocznych wyborach w okręgu chrzanowskim (powiaty: chrzanowski, oświęcimski, wadowicki, myślenicki i suski) ośmioma mandatami po równo podzieliły się Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska. Zaledwie 281 głosów zabrakło wówczas reprezentantowi RP, aby zostać posłem. Sprawę opisywaliśmy na naszym portalu.

Poseł Klepacz zapewnia, że dotychczasowe reakcje wyborców w miastach do których zawitało już mobilne biuro były pozytywne. Jak inicjatywę Ruchu Palikota odbiorą mieszkańcy powiatu chrzanowskiego? Przekonamy się 31 lipca w Libiążu.

 

Tak wygląda mobilne biuro, które pojawi się w Libiążu w ramach akcji "Biuro w Ruchu" (fot. www.ruchpalikota.org.pl)